W myśl jego postanowień Karol IX Waza miał oddać w ręce rosyjskie twierdze w Inflantach, odbite w czasie wojny polsko-szwedzkiej 1600-1611. Korpusy szwedzkie Edwarda Horna i Jacoba Pontussona de la Gardie połączyły się z wojskami rosyjskimi. W kwietniu do Nowogrodu Wielkiego przybyło 15000 żołnierzy szwedzkich
Wojna smoleńska lub wojna polsko-rosyjska 1632–1634 lub III wojna polsko-rosyjska – konflikt zbrojny toczony między Rzecząpospolitą a Rosją w latach 1632–1634. Jej przyczyną była próba przejęcia kontroli przez Rosjan nad Bramą Smoleńską. Wkrótce po śmierci Zygmunta III Wazy wojska moskiewskie wkroczyły na ziemie Rzeczypospolitej i rozpoczęły oblężenie Smoleńska. Po 2
Wojna Polski z Rosją w XVII w. Majka. Created on February 22, 2021. Report content. More creations to inspire you. View. WWII JUNE NEWSPAPER. Presentation. View
1. Wojny polsko-szwedzkie 2. Wojny polsko-rosyjskie 3. Wojny polsko-tureckie 4. Wojny polsko-kozackie (powstanie Chmielnickiego) Wojny polsko-szwedzkie rozpoczęły się już w 1600 roku, gdy Zygmunt III Waza (król Polski) został odsunięty od tronu szwedzkiego. Dało to początek zmaganiom między tymi dwoma państwami.
Okres XVII w. jest okresem konfliktów. Jednym z konfliktów było wewnętrzne osłabienie Rzeczpospolitej i zaistnienie negatywnych zjawisk. Po raz pierwszy mianowicie w 1652 r. doszło do tego, że zebrany sejm zgodził się, że głosem jednego p
(1609-1619)wojna moskiewska Wojna polsko-rosyjska (1654–1667) 2000 Ze względu na unię z Litwą Polska automatycznie została wmieszana w konflikt o panowanie nad ziemiami dawnej Rusi Kijowskiej. Do chwili zawarcia Unii Lubelskiej oficjalnie były to wojny litewsko-rosyjskie, w
WQeXJc. Stosunki polsko-rosyjskie w XVI i XVII Stosunki polsko-rosyjskie w XVI i XVII wieku to okres wojen toczonych przez Polskę i Litwę z państwem moskiewskim. Były one kontynuacją wojen Litwy z Moskwą toczonych w XV wieku. Przyczyną ciągłych zbrojnych konfliktów Wielkiego Księstwa Litewskiego, a w późniejszym okresie całej Rzeczypospolitej, z państwem moskiewskim było przede wszystkim dążenie Moskwy do zbierania ziem ruskich, a także do wywalczenia sobie dostępu do Bałtyku. Przyczyny tych licznych konfliktów leżały także po stronie polskiej np. ekspansjonistyczna polityka Zygmunta II Augusta (1548-1572) czy Stefana Batorego (1576-1586) w Inflantach kłóciła się z żywotnymi interesami politycznymi i gospodarczymi państwa rosyjskiego, gdyż chciało ono mieć tę prowincję w swoich rękach by mieć dostęp do basenu Morza Bałtyckiego. Jedną z najważniejszych przyczyn wojen polsko-rosyjskich, w początkach XVII stulecia, była chęć polskich magnatów kresowych osadzenia na tronie carskim swego kandydata - Dymitra Samozwańca, a później także dążenie Zygmunta III Wazy (1587-1632) do zdobycia carskiej korony. Moją praca przedstawiona będzie w ujęciu chronologicznym i obejmie zakres czasowy od 1492 roku, kiedy to miał miejsce najazd Iwana III Srogiego na wschodnie kresy Wielkiego Księstwa Litewskiego (które było związane z Polską od unii krewskiej z 1385 roku) do 1686 tzn. do zawarcia pokoju Grzymułtowskiego w Moskwie, który kończył wojny polsko-rosyjskie w XVII stuleciu i ustalił wschodnią granicę Rzeczypospolitej aż do rozbiorów. Praca ta składać się będzie z trzech części: część pierwsza obejmie lata 1492-1557 tj. od najazdu Iwana III Srogiego na wschodnie kresy Wielkiego Księstwa Litewskiego do 1557 roku tj. do zawarcia między Zygmuntem II Augustem a Gotardem Kettlerem przymierza zaczepno-odpornego wymierzonego w Rosję (co było bezpośrednią przyczyną rosyjskiego najazdu na Inflanty), w którym to okresie wojny Polski i Litwy z Moskwą toczone były ze zmiennym szczęściem; część druga obejmie zakres czasowy od 1558 roku (najazd Iwana IV Groźnego na Inflanty) do 1634 roku (zawarcie pokoju w Polanowie), w którym to okresie Rzeczypospolita prowadziła ekspansywną poltykę na wschodzie i na terenie Inflant odnosząc znaczne sukcesy; część trzecia obejmie lata od 1635 do 1686 (pokój Grzymułtowskiego), w których to latach w prowadzonych wojnach polsko-rosyjskich zaznaczyła się wyraźna przewaga sił rosyjskich. W zakończeniu określę jakie skutki polityczne pociągnęły za sobą wojny polsko-rosyjskie prowadzone w XVI i XVII wieku. Odpowiem na pytanie: czy Rzeczypospolita odpowiednio wykorzystała swoją interwencję w Rosji i związaną z nią wojnę toczoną w pierwszym ćwierćwieczu XVII stulecia. Wykażę jak odbiły się konflikty polsko-rosyjskie na płaszczyźnie gospodarczej i kulturalnej. I Omawianą epokę rozpoczyna najazd wojsk Iwana III Srogiego na wschodnie kresy Wielkiego Księstwa Litewskiego (1492). W Polsce panował wtedy Jan Olbracht (1492-1501), a na Litwie jego brat Aleksander. W wyniku wojen litewsko-moskiewskich prowadzonych w latach 1492-1494 i 1500-1503 państwo moskiewskie zdobyło Wiaźmę i obszar nad górną Oką, a także wschodnią część ziemi smoleńskiej i ziemię czernihowsko-siewierską nad Desną. Ziemie te Moskwa utrzymała na mocy zawartego w 1503 roku rozejmu. Po tych niepowodzeniach Litwa, gdzie wówczas wielkim księciem był Aleksander Jagiellończyk (wielki książę litewski od 1492 roku, król Polski 1501-1506), zaczęła szukać pomocy Polski i stopniowo wciągnęła ją w długotrwały konflikt na wchodzie. W 1506 roku królem Polski i wielkim księciem litewskim został Zygmunt I Stary (1506-1548), który podjął aktywną politykę wschodnią. Za jego panowania wojny z Moskwą były wznawiane aż trzy razy. Perwszy etap stanowiły zmagania w latach 1507-1508, rozpoczęte przez Rosjan. W wojnie tej wzięły udział także wojska Korony, co było związane z polityką możnowładców małopolskich zainteresowanych ekspansją w kierunku wchodnim. W wojnie tej nie doszło do starcia głównych sił, mimo prób dywersji ze strony zbuntowanego kniazia Michała Glińskiego. Wojna ta zakończona została pokojem "wieczystym", na mocy którego Litwa utrzymała swój stan posiadania. Następna wojna rozpoczęła się jednak bardzo szybko, bo już w 1512 roku. Podobnie jak poprzednia, tak i ta rozpoczęta była przez Rosjan. Wojska Wasyla III, który zawarł przymierze z Maksymilianem I Habsburgiem wymierzone przeciwko Jagiellonom, wkroczyły na Litwę i zajęły w 1514 roku Smoleńsk. Zygmunt I zdołał, za cenę ustępstw na rzecz Habsburgów w sprawie Czech i Węgier, nakłonić Maksymiliana I do zerwania porozumienia z Moskwą (1515). Zygmunt I wysłał także na pomoc Litwie oddziały polskie. W 1514 roku wojsko litewsko-polskie pod dowództwem hetmana wielkiego litewskiego Konstantego Ostrogskiego odniosło wspaniałe zwycięstwo pod Orszą nad Rosjanami. Jednak mimo tego sukcesu Ostrogski z braku sił nie zdołał odzyskać Smoleńska. Działania wojenne toczyły się do 1522 roku, kiedu to zawarto rozejm. Smoleńsk pozostał w rękach Moskwy. W 1533 roku zmarł Wasyl III i tron moskiewski formalnie objął jego syn - Iwan IV, zwany później groźnym. Faktyczne zaś rządy sprawowała Helena Glińska - księżna wdowa, bratanica kniazia Michała. Litwini próbowali wykorzystać trudną sytuację wewnętrzną państwa moskiewskiego, dążąc do odebrania utraconych ziem i w 1534 roku rozpoczęli działania wojenne (wciągając do nich również Polskę). Choć zdobyto, pod wodzą hetmana Jana Tarnowskiego, Siewierszczyznę, jednak w wyniku braku zgrania sił polskich i litewskich - Litwa utraciła zajęte obszary (utrzymała tylko miasto Homel). W 1537 roku został zawarty pięcioletni rozejm, który nie przyniósł większych zmian terytorialnych. Rozejm ten ustabilizował granicę na okres ćwierćwiecza. Następcą Zygmunta I Starego został Zygmunt II August (1548-1572), który podjął ekspansywną politykę w Inflantach. Wymusił w 1557 roku na mistrzu Zakonu Kawalerów Mieczowych w Inflantach zawarcie sojuszu militarnego wymierzonego przeciwko Moskwie. II Wzrost wpływów polskich w Inflantach sprowokował Iwana IV Groźnego do najazdu na tę prowincję. W 1558 roku wojska moskiewskie najechały Inflanty zajmując Narwę i Dorpat, a w 1560 roku Marienburg i Fellin. Po zdobyciu portu w Narwie Rosja uruchomiła stały szlak handlowy tzw. żeglugę narewską, która była intensywnie zwalczana przez rozwijającą się flotę polską. Do wojny o Inflanty włączyła się także Dania oraz Szwecja. W 1561 roku Zakon inflancki oddał się pod opiekę Rzeczypospolitej, ponieważ sam nie liczył się w tej rozgrywce. W wojnach o Inflanty państwo polsko-litewskie uczestniczyło na początku w sojuszu z Danią przeciw Moskwie i Szwecji. Po kilku latch nastąpiło jednak odwrócenie przymierzy: Dania przeszła na stronę Moskwy, natomiast Rzeczypospolita porozumiała się ze Szwecją. W 1570 roku kongres w Szczecinie przyniósł pokój między Danią a Szwecją. Szwecja otrzymała Estonię, Dania - wyspy na Bałtyku. Rosja zagarnęła Dorpat. Zawarty w 1570 roku rozejm polsko-rosyjski (trzyletni) przyznawał Moskwie Narwę i Połock, a Rzeczypospolitej Rygę. Większa część Inflant (z Rygą i Parnawą) pozostała więc przy Rzeczypospolitej, ale nie udało się doprowadzić do zamknięcia rosyjskiej żeglugi narewskiej. Do kolejnej wojny Rzeczypospolitej z Rosją doszło bardzo szybko, bo już w 1577 roku, za panowania Stefana Batorego (1576-1586), kiedy to Iwan IV Groźny, wykorzystując wewnętrzne trudności Rzeczypospolitej (bunt Gdańska), najechał południowe Inflanty i opanował je aż po Dźwinę. W 1579 roku Batory wysłał do Iwana IV poselstwo z oficjalnym wypowiedzeniem wojny, a następnie uderzył na Połock i zdobył tę twierdzę. Kampania z 1580 roku zakończyła się kolejnymi sukcesami: wojska Rzeczypospolitej zdobyły m. in. Wielkie Łuki. W następnym roku Batory rozpoczął oblężenie Pskowa. Celem ataków na ziemie wielkoruskie było odcięcie Inflant od Moskwy. Wojna zakończyła się korzystnym dla Polski rozejmem w Jamie Zapolskim (1582). Rozej ten był zawarty na dziesięć lat. Na mocy jego ustaleń Rzeczypospolita uzyskała Połock, Wieliż i prawie całe Inflanty (bez Estonii oraz wysp Dago i Ozylii). Rosji zwróciła zaś m. in. Wielkie Łuki. Kampanie inflanckie stanowiły największe osiągnięcie rządów Stefana Batorego. Rosja straciła dostęp do Morza Bałtyckiego. Rosja po śmierci Iwana IV Groźnego (1584 r.) przeżywała głęboki kryzys wewnętrzny. Sytuację tę starali się wykorzystać polscy magnaci kresowi, Jerzy Mniszech, wojewoda sandomierski. Gdy na kresach Rzeczypospolitej pojawił się awanturnik, podający się za cudem ocalałego carewicza Dymitra, został on poparty przez niektórych magnatów kresowych, Kościół katolicki i Zygmunta III (1587-1632), dążącego do podporządkowania Kościoła prawosławnego władzy papieża. W 1604 roku Dymitr Samozwaniec z wojskami polskich magnatów przekroczył granicę rosyjską. Zajął on Moskwę i w 1605 roku koronował się na cara, (w trakcie walk zmarł car Borys Godunow). Jednak rządy Dymitra wywołały wkrótce opór miejscowych bojarów. W 1606 roku wybuchło ludowe powstanie, które obaliło Samozwańca. Został on zamordowany wraz z wieloma Polakami ze swego otoczenia. Tron objął przywódca powstania Wasyl Szujski. Zawarł on porozumienie z wrogą Polsce Szwecją. Polscy magnaci kresowi wysunęli tymczasem kolejnego Dymitra Samozwańca (1607) i ruszyli na Moskwę, jednak nie uzyskał on większego poparcia i w 1610 roku także został zamordowany. W 1609 roku Zygmunt III Waza rozpoczął oficjalną interwencję Rzeczypospolitej w Rosji. W latach 1609-11 wojska polskie oblegały Smoleńsk. Wojska rosyjsko-szwedzkie, które nadciągały Smoleńskowi z odsieczą, zostały rozbite przez hetmana Żółkiewskiego pod Kłuszynem w 1610 roku. Zwycięstwo to otworzyło Żółkiewskiemu drogę do Moskwy. Hetman wraz z wojskami wkroczył do miasta i uwięził Szujskiego. Bojarzy obwołali carem królewicza Władysława, mającego przyjąć prawosławie i sprawować osobiste rządy w Moskwie. Warunki te gwarantował w imieniu królewicza Władysława Żółkiewski. Zygmunt III nie zgodził się jednak na warunki bojarów i zdecydował, że sam obejmie tron rosyjski, co było dla Rosjan nie do przyjęcia, zarówno ze względów religijnych, jak i politycznych. Tymczasem polska okupacja Kremla wywołała powstanie Rosjan. Kreml poddał się po długim oblężeniu, a carem został w 1613 roku Michał Romanow. W 1619 roku Rosjanie zawarli z Rzecząpospolitą rozejm w Dywilinie, przewidziany na czternaście i pół roku. Na jego mocy Rzeczpospolita odzyskała ziemie: smoleńską, czernichowską oraz siewierską. Po śmierci Zygmunta III w 1632 roku car zerwał rozejm i podjął próbę zdobycia Smoleńska. Jednak odsiecz poprowadzona przez nowego króla Władysława IV (1632-1648) zmusiła siły rosyjskie do kapitulacji. W 1634 roku obie strony zawarły "pokój wieczysty" w Polanowie. Potwierdzał on przynależność ziem smoleńskiej, czernichowskiej i siewierskiej do Rzeczypospolitej. Władysław IV zrzekł się tytułu carskiego i pretensji do tronu moskiewskiego. Nie została zrealizowana więc żadna z przyjętych w polskiej polityce zagranicznej koncepcji (nie doszło do unii dynastycznej z Rosją, ani do aneksji Moskwy). Udało się jednak zdobyć znaczne nabytki terytorialne. Największe korzyści z wojny wyniosły rody magnackie, które na nowych ziemiach nabywały nowe majątki ziemskie. Wojna z lat 1632- 1634 była ostatnią wojną polsko-rosyjską wygraną przez Polskę, która później nie potrafiła już utrzymać nienaturalnie wielkich zdobyczy na wschodzie. Pokój polanowski stabilizował granicę polsko-rosyjską na jedno pokolenie. III W latach czterdziestych Władysław IV (1632-1648), pod wpływem papiestwa i Wenecji, zaczął planować udział Rzeczpospolitej w koalicji antytureckiej i w 1646 roku rozpoczął zaciągi Kozaków do przyszłej armii. Jednak jego plany spotkały się ze sprzeciwem całej prawie magnaterii i szlachty, a sejm (jesień 1646 r.) potępił politykę króla i zmusił go do wyrzeczenia się wojennych planów i odwołania zaciągów. Plany wojny tureckiej Władysława IV zbiegły się z dążeniami rosyjskimi do sojuszu z Rzecząpospolitą przeciw Krymowi. W wyniku całkowitego niepowodzenia tych planów doszło jedynie do ograniczonego zbliżenia między Moskwą a Warszawą w formie luźnego traktatu obronnego (1647), zawartego w stolicy Rosji. Niezadowolenie Kozaków z odwołania zaciągów przyczyniło się w znacznym stopniu do wybuchu powstania na Ukrainie (1648 r.), co z kolei zapoczątkowało następny konflikt z Rosją. W czasie trwania tzw. powstania Chmielnickiego zmarł Władysław IV. Nowym królem Rzeczypospolitej został Jan Kazimierz Waza (1648-1668). Rosja zainteresowana była rozciągnięciem swych wpływów na Ukrainę. W 1654 roku rosyjskie poselstwo zawarło w Perejasławiu ugodę z radą kozacką, o przyłączeniu Ukrainy naddnieprzańskiej do Rosji i poddaniu Kozaczyzny zwierzchnictwu caratu. Ugoda ta wywołała wojnę polsko-rosyjską. W 1654 roku wojska rosyjskie wkroczyły na Litwę zajmując Smoleńsk, Wilno i Grodno, a tymczasem wojska rosyjsko-kozackie obległy Lwów. Rzeczypospolita została wsparta przez Tatarów. Działania wojenne przerwał najazd szwedzki na Polskę i w tej sytuacji doszło do zawarcia rozejmu z państwem rosyjskim (Wilno 1656), ponieważ Rosja obawiała się nadmiernego wzrostu potęgi Szwecji i nie chciała dodatkowo osłabiać Polski. Rzeczypospolita wyszła z "potopu szwedzkiego" (1655-1660) bardzo osłabiona - kraj był w znacznej mierze zniszczony, zginęło około 30% jego mieszkańców. Jeszcze przed zawarciem pokoju oliwskiego (1660), który kończył wojnę szwedzko-polską, rozgorzały znów walki na wschodzie Rzeczypospolitej. Następca Chmielnickiego, hetman kozacki Jan Wyhowski, doprowadził do ugody z Polską w Hadziaczu (1658 r.), na mocy której województwa kijowskie, czernihowskie i bracławskie miały utworzyć Księstwo Ruskie z własnym hetmanem i wolnościami szlacheckimi dla starszyzny kozackiej. Jednak ludność ukraińska nie ufała już żadnym porozumieniom z Polakami. Przeciw Wyhowskiemu i Polakom wybuchło na Ukrainie ludowe powstanie. Rosja wykorzystując powstanie na Ukrainie, wznowiła w 1659 roku walkę o swoje kresy zachodnie i Ukrainę. W 1660 roku S. Czarnecki pokonał Rosjan pod Połonką, a J. Lubomirski pod Cudnowem i Słobodyszczami. W rękach polskich znalazła się przejściowo niemal cała Ukraina. Ofensywa pod wodzą Jana Kazimierza doprowadziła do odzyskania Litwy właściwej z Wilnem. Sukcesy te jednak zostały zmarnowane z powodu narastających w osłabionej Rzeczypospolitej trudności. Wyprawa Jana Kazimierza na Zadnieprze (1663-1664) zakończyła się niepowodzeniem. Obie strony były już zmęczone przedłużającą się wojną i zawarły w 1667 roku rozejm w Andruszowie. Na jego mocy Polska traciła na rzecz Rosji ziemię smoleńską, czernihowską, siewierską, część województwa witebskiego oraz Ukrainę po lewej stronie Dniepru. Rosji przypadł także Kijów (formalnie na dwa lata, ale w rzeczywistości Rosja nigdy nie zwróciła miasta). Rozejm zawarty w Andruszowie ustalił wschodnią granicę Rzeczypospolitej aż do rozbiorów. Po abdykacji Jana Kazimierza w 1668 roku, królem Rzeczypospolitej wybrano Michała Korybuta Wiśniowieckiego (1669-1673), który okazał się władcą bardzo nieudolnym - za jego panowania Rzeczypospolita została najechana przez Turcję (1672) i traktatem w Buczaczu zmuszona została odstąpić jej większą część swej Ukrainy (z Podolem). Za panowania Wiśniowieckiego nie miał miejsca żaden ważny fakt dotyczący stosunków polsko-rosyjskich. Następcą Wiśniowieckiego został Jan III Sobieski (1674-1696). Licząc się z przedłużeniem wojny tzw. Świętej Ligi (do której należała m. in. Rzeczypospolita) z państwem tureckim, Sobieski dążył do zawarcia pokoju z Rosją. Również strona rosyjska zdawała sobie sprawę z niebezpieczeństwa turecko-tatarskiego. Z tych powodów obie strony zawarły w 1686 roku w Moskwie pokój (tzw. pokój Grzymułtowskiego - od nazwiska polskiego posła). Traktat ten potwierdzał warunki rozejmu andruszowskiego oraz gwarantował swobodę wyznania prawosławnego w Rzeczypospolitej z prawem interweniowania Rosji w obronie prawosławnych. Obie strony zawarły ponadto sojusz przeciw Turcji. Wojny toczone przez przez Polskę i Litwę, a później przez Rzeczypospolitą z Rosją W XVI i XVII wieku miały doniosłe znaczenie polityczne dla naszego kraju. Wschodni kierunek polskiej polityki zagranicznej zawsze odgrywał bardzo ważną rolę dla Rzeczypospolitej. Był to główny kierunek jej ekspansji. W XV wieku i w pierwszej połowie następnego sulecia, główny ciężar walk z Moskwą przyjmowała na siebie Litwa, która nie była w stanie sama odnosić sukcesów w walce z Rosjanami (o czym świadczy np. utrata Smoleńska i późniejsze nieudane próby jego odzyskania), dlatego potrzebowała polskiego wsparcia. Polska coraz bardziej angażowała się w wojny z Rosją, przez co nie mogła skupić odpowiednich sił na innych kierunkach polityki zagranicznej. Fakt ten wykorzystywały państwa ościennne np. Szwecja, która zajęła znaczną część Inflant z Rygą wykorzysując zaangażowanie sił polskich w Rosji. Wojny toczone od końca XV do połowy XVI były mniej więcej wyrównane, natomiast w okresie późniejszym zaznaczyła się w stosunkach polsko-rosyjskich przewaga Rzeczypospolitej, o czym świadczą: sukcesy w pierwszej wojnie północnej (1557-1570) - uzyskanie większej części Inflant; sukcesy wypraw Stefana Batorego z lat 1579-1582 - powiększenie stanu posiadania w Inflantach, uzyskanie Połocka i Wieliża; a także (choć krótkotrwałe) osadzenie przez polskich magnatów kresowych swego kandydata - Dymitra - na tronie carskim oraz wojny z Rosją z lat 1609-1618 i 1632-1634, które przyniosły Rzeczypospolitej znaczne nabytki terytorialne (ziemia siewierska, czernihowska, smoleńska). Polska polityka wschodnia uległa załamaniu po "potopie" szwedzkim (1655-1660), z którego wyszła jako kraj znacznie osłabiony pod względem politycznym i gospodarczym. Jej znaczenie na arenie międzynarodowej znacznie spadło. Słabość Rzeczypospolitej wykorzystała Rosja najeżdżając ją w 1659 roku. Na mocy rozejmu w Andruszowie (1667) Rzeczypospolita utraciła ogromne połacie ziemi na wschodzie (ziemię siewierską, czernihowską, smoleńską, część wojwewództwa witebskiego, Ukrainę po lewej stronie Dniepru). Utraciła także Kijów - formalnie na dwa lata, ale w rzeczywistości na stałe, gdyż nie miała dostatecznych sił i środków by się o niego upomnieć. Rozejm andruszowski był puktem zwrotnym w polskiej ekspansji na wschód; było to jej całkowite załamanie, a zarazem ważny krok w zwracaniu się rosyjskiej polityki na zachód. Traktat andruszowski oznaczał nie tylko całkowitą klęskę polskiej polityki wschodniej, lecz także ostateczne załamanie się mocarstwowej pozycji państwa polsko-litewskiego. O słabości Rzeczypospolitej w końcu XVII wieku świadczy m. in. fakt, że w zawartym w 1686 roku pokoju z Rosją (pokój Grzymułtowskiego) potwierdzała ona warunki rozejmu andruszowskiego, a ponadto godziła się na możliwość interweniowania Rosji w obronie interesów prawosławnych mieszkających w Rzeczypospolitej. Fakt ten ograniczał suwerenność naszego kraju. Podsumowując, mogę stwierdzić, że rola Polski na arenie międzynarodowej w ciągu XVII wieku znacznie zmalała, natomiast Rosja wyrosła na bardzo silne państwo. Sukcesy Rosji w wojnach z Polską ułatwiły jej drogę do stopniowego stawania się mocarstwem w rejonie Europy wchodniej i środkowej. Od końca XVII wieku Rosja wkroczyła na drogę burzliwego rozwoju (za panowania Piotra Wielkiego 1689-1725). Znacznie wzrosło jej znaczenie polityczne, militarne oraz gospodarcze. Rzeczypospolita nie wykorzystała odpowiednio swojej interwencji w pańswie rosyjskim (1609-1619). Wojna ta była bardzo kosztowna i długotrwała, zaś wielki wysiłek militarny Polski nie był adekwatny do zdobyczy, które Rzeczypospolita w tej wojnie zyskała. Choć do Rzeczypospolitej została przyłączona ziemia siewierska, smoleńska i czernihowska, to zyski z tej wojny mogły być znacznie większe. Błąd popełnił Zygmunt III Waza nie przyjmując propozycji bojarów, którzy chcieli oddać carską koronę w ręce królewicza Władysława. Bojarzy chcieli by Władysław, w zamian za carską koronę, przyjął prawosławie i sprawował osobiste rządy w Moskwie, na co Zygmunt III, jako fanatyczny katolik, nie wyraził zgody. Zygmunt III chciał carskiej korony dla siebie, na co bojarstwo nie mogło się zgodzić ze względów religijnych i politycznych. Unia dynastyczna Polski i Rosji mogła przynieść obu państwom znaczne korzyści. Mogłyby one działać razem przeciwko wspólnym wrogom: Turcji oraz Szwecji. Jednak w konsekwencji wojny z państwem rosyjskim, prowadzonej za Zygmunta III, nie udało się zrealizować żadnej z przyjętych w polskiej polityce zagranicznej koncepcji: nie doszło ani do aneksji Moskwy, ani do unii dynastycznej Polski i Rosji. Rosja, która w unii dynastycznej z Polską, mogłaby być jej sojusznikiem, pozostała nadal państwem wrogim, co miało dla Rzeczypospolitej niekorzystne konsekwencjie w drugiej połowie XVII wieku (utrata olbrzymich połaci ziem na wschodzie, osłabienie państwa). Tak więc interwencja Zygmunta III w Rosji, nie została przez niego odpowiednio wykorzystana. Rzeczypospolita mogła wynieść z niej znacznie większe zyski. Wojny toczone w XVI i w pierwszej połowie XVII wieku z Moskwą odbiły się także na płaszczyźnie gospodarczej. Największe z nich korzyści wynosiły rody magnackie, które na ogromnych połaciach ziemi na zdobytych na wschodzie nabywały majątki ziemskie, które przynosiły im wielkie zyski finansowe. W wyniku wojen toczonych przez Rzeczypospolitą w drugiej połowie XVII wieku kraj został znacznie zniszczony (w czasie "potopu" szwedzkiego zachodnia część Rzeczypospolitej była okupowana przez Szwedów, a wschodnia przez Rosjan), co spowodowało z kolei jego głęboki kryzys gospodarczy. Wojny Rzeczypospolitej prowadzone w XVI, a szczególnie w XVII wieku znalazły odbicie również na płaszczyźnie kulturalnej. W czasach dymitriad i polskiej interwencji w Rosji, wzrosła tam znacznie niechęć wobec Polaków. Także w Rzeczypospolitej w ciągu XVII wieku wzrosła niechęć wobec innych nacji (w tym także wobec Rosjan). W Rzeczypospolitej rozwijał się wtedy system warości zwany sarmatyzmem, cechujący się między innymi ksenofobią. Sarmatyzm był silnie związany z religią katolicką, co spowodowało w kraju kryzys tolerancji wyznaniowej. Szlachta polska uznawała swój kraj za przedmurze zachodniego chrześcijaństwa. Gardziła wyznawcami religii innych niż katolicyzm. Szlachta sarmacka traktowała z nieufnością i niechęcią obce wzorce kultury. Ceniła swoje przywileje, a rządy sułtanów tureckich i moskiewskich carów potępiała z pogardą jako despotyczne. Język polski uzyskał w XVII wieku ogromny awans w kulturowym obszarze Europy Środkowo-Wschodniej, jako język rozległego państwa powiązanego licznymi nićmi z państwami ościennymi. Polszczyzna stała się narzędziem komunikacji międzypaństwowej w tym rejonie Europy.
W skrócie Zyskaj dostęp do setek lekcji przygotowanych przez ekspertów! Wszystkie lekcje, fiszki, quizy, filmy i animacje są dostępne po zakupieniu subskrypcji. W tej lekcji: wojny polsko-szwedzkie w XVII w.,potop szwedzki – przyczyny i skutki,potop szwedzki – przebieg. Miesięczny dostęp do wszystkich przedmiotów Dostęp do 9 przedmiotów Płatność co miesiąc Zrezygnuj kiedy chcesz! 19,90Płatne co miesiąc Zrezygnuj w dowolnym momencie Kontynuuj RABAT 15% Roczny dostęp do wszystkich przedmiotów Dostęp do 9 przedmiotów Korzystny rabat Jednorazowa płatność Korzystasz bez ograniczeń przez cały rok! 84,15 7,01 zł / miesiąc Jednorazowa płatność Kontynuuj lub kup dostęp przedmiotowy Dostęp do 1 przedmiotu na rok Nie lubisz kupować kota w worku? Sprawdź, jak wyglądają lekcje na Dla Ucznia Sprawdź się Filmy do tego tematu Materiały dodatkowe
1 To nie magia tylko chemia. Spotykamy ją każdego dnia. 2 Czy możliwy jest dzień bez chemii? 3 Ja, Ty, My, Wy, Oni, Wszyscy. 4 Oprócz wody mamy w sobie: W żołądku rozcieńczony roztwór kwasu solnego, który umożliwia trawienie. 5 Pobudka i do łazienki. Łazienka pasta do zębów - sole fluoru F woda H2 O piecyk gazowy - gaz ziemny - metan - CH4 mydło - sole, np. stearynian sodu C17H35COONa kremy - np. gliceryna C3H5(OH)3 - alkohol trójwodorotlenowy 6 Czas na śniadanie. Węglowodany, tłuszcze i białka. para wodna Herbatka? To też mieszanina jest tam teina. Kawka? Mieszanina, a w niej kofeina. 7 Niektórzy nie wyobrażają sobie herbatki bez cukru czyli sacharozy C12H22O11 Sacharoza to dwucukier (disacharyd). 8 Wychodzimy z domu. Czasem na nogach, czasem autobusem, samochodem. - metale, stopy metali - szkło jako mieszanina soli - guma, tworzywa polimerowe - paliwo benzyna jako mieszanina węglowodorów - spalanie benzyny, czyli reakcja z tlenem 9 Czasem rowerem. polietylen poliester poliwęglany stal lub stop aluminium kauczuk syntetyczny 10 W szkole. kreda węglan wapnia CaCO3 zeszyty, książki - celuloza (wielocukier) ołówek grafit (odmiana węgla C) 11 Obiad sama chemia! Białka: mięso, jajka, fasola. Ziemniaczki skrobia wielocukier. Rybka aminy. Keczup emulsja. 12 Czasem odkłada się nam cholesterol. Cholesterol to tłuszczowy związek chemiczny. Cholesterol jest substancją naturalnie występującą w organizmie ludzkim. 13 Po obiedzie na spacerek na łono przyrody, a tam jak nie pokrzywa to mrówka albo pszczółka a łączy je KWAS MRÓWKOWY (HCOOH) 14 Nawadniamy się. Coca - cola zawierająca kofeinę. Woda mineralna zawierająca rozpuszczalne sole. 15 A jak głowa boli znowu chemia. 16 Ichemicznie omiłości. Naukowcy odkryli, że gdy człowiek jest zakochany, gdy czuje, że go porywa, że gotów jest wzbić się w górę, to dlatego, ze go zalewa - niby powódź - substancja chemiczna, zwana fenyloetyloaminą. Fenyloetyloamina jest jednym z elementów tzw. chemii miłości. Związek ten, zwany popularnie narkotykiem miłości produkowany jest w hipotalamusie (część międzymózgowia). 17 Czasem wzrasta poziom adrenaliny. OH CH CH2 NH CH3 Hormon walki i ucieczki jego działanie powoduje m. in. wzrost ciśnienia krwi, przyspieszenie akcji serca, rozszerzanie źrenic. 18 Nałogi N N CH3 nikotyna Toksyczna substancja zawarta w tytoniu, w niewielkich ilościach pobudza układ nerwowy, w dużych dawkach toksyczna, wywołuje m. in. zaburzenia rytmu serca. 19 Chemia też pachnie. Pachnące związki chemiczne Odpowiadają za zapachy kwiatów. to estry. W przyrodzie ester o zapachu bananowym (octan amylu) wydziela pszczoła podczas ukłucia. Prowokuje ona do masowego ataku na ofiarę. Octan amylu stosuje się też w zmywaczach do paznokci i dlatego jak zmywać paznokcie to z dala od uli . 20 Oddychać też musimy. Powietrze to mieszanina gazów (mieszanina jednorodna). 21 Oddychanie jest skomplikowane. 22 Gdy ćwiczymy zbyt intensywnie tworzą się zakwasy, a to kwas mlekowy Kwas mlekowy występuje też w produktach spożywczych. 23 Nadchodzi wieczór Kolacja na teflonowej patelni chemia. Aromatyczna kąpiel chemia. Spanie biochemia.
Od początku XVII w. rywalizacja miedzy Rzeczpospolita i Szwecją miała za przedmiot nie tylko Inflanty w ramach rywalizacji o „dominium Maris Baltici”, lecz także koronę szwedzką. W 1598 r. Zygmunt Waza utrącił tę koronę, zdetronizowany przez swego stryja, protestanta Karola IX Sudermańskiego. Zapoczątkowało to trwający wiele dziesiątków lat konflikt pomiędzy dwiema liniami dynastii Wazów – protestancką w Szwecji i katolicką w Polsce. W odpowiedzi na akt detronizacji Zygmunt III Waza ogłosił inkorporację szwedzkich Inflant,, Estonii do Rzeczpospolitej obiecaną w pactach conventach w 1600 r. Karol IX zaatakował wówczas Inflanty polskie. Strona polska nie była przygotowana do wojny. Brakowało pieniędzy na zaciąg odpowiedniej liczby żołnierzy. Mimo to wojska Rzeczpospolitej, dowodzone przez Jana Zamoyskiego, Krzysztofa Radziwiłła „Pioruna” i Jana Karola Chodkiewicza, zatrzymały postępy wojsk szwedzkich. Ważne zwycięstwo Polacy odnieśli w 1601 r. pod Kockenhausen, gdzie dowodził hetman litewski Krzysztof Radziwiłł „Piorun” i hetman Jan Karol Chodkiewicz. Jednak szczególnie znana jest bitwa pod Kircholmem w 1605 r. przyniosła wielki sukces czterotysięcznej armii Chodkiewicza, która rozbiła trzykrotnie silniejszą armię Karola IX. W bitwie główną rolę odegrała ciężka polska jazda – husaria. W następnych latach Szwedzi wykorzystali zaangażowanie sił polskich w Rosji oraz walkę z najazdem turecko-tatarskim i dotarli do linii Dźwiny, zajmując Rygę w 1621 r. Sprzyjało im protestanckie mieszczaństwo Inflant, niechętnie odnoszące się do katolickiej szlachty w Korony i Litwy. W 1622 r. doszło do zawarcia rozejmu w Mitawie, w świetle którego Polska utraciła Inflanty po Dźwinę, wraz z Rygą. W 1626 r. wojska nowego króla Szwecji, wybitnego wodza, Gustawa II Adolfa zaatakowały również Prusy Książęce i Królewskie, zdobywając szereg miast i twierdz oraz blokując Gdańsk. Wojna o ujście Wisły stanowiła drugorzędny front ogólnoeuropejskiego konfliktu, wojny trzydziestoletniej, w której Polska oficjalnie nie brała udziału. Wtargniecie Szwedów na Pomorze i sparaliżowanie handlu zbożowego skłoniło jednak szlachtę do zgody na wysokie podatki i do wystawienia wielkiej armii. Dowodzone przez króla Zygmunta III i hetmana Stanisława Koniecpolskiego wojska odniosły liczne sukcesy, nie złamały jednak szwedzkiej piechoty, wspieranej ogniem nowoczesnej artylerii. W 1627 hetman Stanisław Koniecpolski odzyskał Puck, w 1627 r. Polacy odnieśli zwycięstwo w bitwie morskiej pod Oliwa, a w 1629 r. zwyciężyli pod Trzciną. W tej sytuacji w konflikt szwedzko-polski włączyła się dyplomacja antyhabsburskiej koalicji, zainteresowana udziałem Szwecji w wojnie na terenie Niemiec. Za pośrednictwem Francji doszło do zawarcia rozejmu między Polską a Szwecją w Starym Targu w 1629 r. Na jego mocy szwedzkie załogi pozostały w zajętych już portach pruskich, zagarniając dochody z ceł. Gdańsk, zablokowany przez najeźdźcę, miał płacić Szwecji kilkuprocentowy podatek od ceł. Z uzyskanych w Prusach dochodów Gustawa II Adolf finansował swoje działania militarne na terenie Rzeszy. Śmierć Gustawa II Adolfa w 1632 r. i porażki Szwedów w Niemczech stworzyły dogodną sytuację dla Rzeczpospolitej i nowo obranego monarchy Władysława IV. Król polski rozpoczął budowę floty wojennej, portu na Helu, nazwanego od jego imienia Władysławowem oraz warsztatów okrętowych w Pucku. Wszystko po to, aby móc stawić czoło Szwedom również na morzu. Szlachta nie chciała jednak podjąć nowego wysiłku wojennego. Tym bardziej przeciwna była ponoszeniu stałych wydatków na flotę. Sądziła, że flota wojenna posłużyć by mogła Władysławami do wzmocnienia władzy królewskiej i prób odzyskania tronu szwedzkiego. W atmosferze nie sprzyjającej planom króla komisarze polscy prowadzący rokowania ze Szwedami w Sztumskiej Wsi, zawarli w 1635 r. dwudziestosześcioletni rozejm. Zgodnie z jego postanowieniami, Szwedzi wycofali się z miast pruskich i zrezygnowali z ceł, w zamian za to utrzymali nabytki w Inflantach. Do odnowienia konfliktu ze Szwecją doszło w drugiej połowie XVII w. Król szwedzki Karol X Gustaw był zwolennikiem ofensywnej polityki bałtyckiej. Gdy w 1654 r. wybuchła wojna polsko-rosyjska monarcha szwedzki miał do wyboru dwa warianty wykorzystania sytuacji. Mógł wystąpić przeciwko Rzeczypospolitej w przymierzu Kozakami i Moskwą lub też zaatakować Rosję, groźnego dla Szwecji przeciwnika w Inflantach, stając tym samym po stronie Polski. Za uderzeniem na Rosję przemawiała jej wzrastająca potęga. Rzeczpospolita natomiast stanowiła łup znacznie łatwiejszy ze względu na konflikty wewnętrzne i wojnę na wschodzie. O takim stanie rzeczy informował Szwedów uciekinier z Polski, magnat Hieronim Radziejowski. Wskutek jego zdrady król szwedzki wiedział o istnieniu opozycji magnackiej przeciw Janowi Kazimierzowi oraz o tym, że szlachta nie jest przygotowana do wojny i że łatwo pogodzi się ze zmianą na tronie polskim. Informacje te ułatwiły Karolowi Gustawowi podjęcie decyzji o ataku na Polskę. W 1655 r. wojska szwedzkie wkroczyły do Rzeczpospolitej z Pomorza i Inflant. Wielkopolskie pospolite ruszenie wraz z dowódcami poddało się bez walki pod Ujściem w lipcu 1655 r. W następnym miesiącu hetman litewski Janusz Radziwiłł i jego brat Bogusław poddali Litwę władzy szwedzkiej, podpisując stosowna ugodę w Kiejdanach. Błyskawiczna kampania wojenna Karola Gustawa zakończyła się opanowaniem przez Szwedów Warszawy, Krakowa, choć tu przez miesiąc bronił się Stefan Czarniecki i innych ważniejszych miast i twierdz. Jan Kazimierz wraz z królową uciekł na Śląsk, a wojska koronne przeszły na stronę zwycięskiego Karola Gustawa. O dalszym rozwoju sytuacji w znacznym stopniu przesadziły czynniki wyznaniowe i ekonomiczne. Uprzywilejowane grupy społeczne, czyli magnaci, szlachta i kler, liczyły na zachowanie dotychczasowej pozycji, to jest zwolnienie z podatków, sprawowanie władzy politycznej, wolność religijną i osobistą. Tego samego oczekiwała również grupa różnowierców, która skupiła się przy dowództwie szwedzkim w nadziei na przychylną politykę wyznaniową protestanckiego najeźdźcy. Szwedzi tymczasem, po okresie respektowania umów z Polakami, przystąpili do grabienia kraju. Wymuszali od całego społeczeństwa ogromne sumy, nie oszczędzając ani kleru, ani kościołów i klasztorów. Katedra krakowska ośmiokrotnie okładana była rekwizycjami. Statki załadowane dziełami sztuki, zbiorami bibliotecznymi, meblami i kosztownościami płynęły do Szwecji. Cześć pieniędzy Szwedzi przeznaczyli na opłacenie wojsk polskich pozostających w ich służbie. Doprowadziło to rychło do wybuchu antyszwedzkiego powstanie już jesienią 1655 r. Wzięli w nim udział chłopi, szlachta i część wojsk koronnych. Bohaterska obrona klasztoru jasnogórskiego, trwająca od listopada do grudnia 1655 r., wyzwoliła religijną motywację oporu wobec Szwedów. Przyspieszyła również zawiązanie konfederacji, stawiającej sobie za cel wypędzenie Szwedów z Polski. Doszło do tego w Tyszowcach w dniu 31 grudnia 1655 r. Sukcesy partyzantki polskiej zachęciły Jana Kazimierza do powrotu do kraju w styczniu 1656 r. Po przybyciu do Lwowa król złożył w katedrze ślubowanie, w którym obiecał polepszenie sytuacji ludu. Pragnął w ten sposób zachęcić plebejuszy do masowego udziału w dalszej wojnie. W 1657 r. sytuacja skomplikowała się. Karol Gustaw wszedł bowiem w porozumienie z elektorem brandenburskim, księciem Siedmiogrodu i Kozaczyzną, proponując im udział w rozbiorze Rzeczpospolitej w zamian za pomoc zbrojną, był to traktat zawarty w Radnot w 1656 r. Terytorium polskie stało się obiektem kolejnego najazdu, tym razem siedmiogrodzkiego. Dzięki zdolnościom dowódczym regimentarza Stefana Czarnieckiego i hetmana Jerzego Lubomirskiego, który poprowadził odwetową wyprawę na Siedmiogród udało się wyprzeć Szwedów i Siedmiogrodzian z terytorium Rzeczypospolitej. Elektor brandenburski natomiast, za cenę zrzeczenia się przez Polskę zwierzchnictwa nad Prusami Książęcymi, odstąpił od sojuszu ze Szwedami. Traktatu zawarte w Welawie i Bydgoszczy w 1657 r. przyznawały brandenburskiej linii Hohenzollernów w pełni suwerenną władzę w Prusach Książęcych. Traktat pokojowy zawarto ze Szwecją w Oliwie w dniu 3 maja 1660 r. Zakończył on zmagania okresu tak zwanego „potopu”. W świetle traktatu pokojowego większość Inflant miały należeć do Szwecji, do Polski zaś jedynie południowo-wschodnia ich część wraz z tzw. Kurlandią, Szwedzi mieli zwrócić Polsce zagarnięte łupy wojenne, choć nigdy nie zrealizowano tego postanowienia, Szwedzi również mieli zagwarantować wolność handlu na Bałtyku, Jan Kazimierz zrzekł się praw do tronu w Szwecji, potwierdzono też traktaty welawsko-bydgoskie. Za utrzymanie integralności narodowej i terytorialnej zapłaciła Polska ruiną gospodarczą i osłabieniem politycznym państwa.
O PORTALU Portal to codzienny serwis historyczny, setki artykułów dotyczących przede wszystkim najnowszej historii Polski, a także materiały wideo, filmy dokumentalne, archiwalne fotografie, dokumenty oraz infografiki i mapy. Więcej Polska w XX wieku Epoka nowożytna AKTUALIZACJA: PUBLIKACJA: Książka „Wojny polsko-rosyjskie” Na kartach tej książki przewijają się wodzowie i władcy, ale również jeńcy i ludność ziem, przez które przetaczały się wojenne nawałnice - pisze o swojej najnowszej książce historyk wojskowości, redaktor „Mówią wieki” Tomasz Bohun. „Wojny polsko-rosyjskie” są pierwszym tytułem w planowanej na około dwadzieścia tomów serii przybliżającej wszystkie konflikty zbrojne w polskiej historii. Według autorów mają one być „syntezą polskiej walki zbrojnej”. W pierwszym tomie serii, historyk i redaktor „Mówią wieki” Tomasz Bohun przybliża dzieje wszystkich polsko-rosyjskich starć w ciągu minionych ponad pięciuset lat. „Przegląd kluczowych konfliktów i bitew polsko-rosyjskich zawiera nie tylko ich dzieje militarne, ważną jego część stanowią także ich następstwa – polityczne i społeczne” – podkreśla autor. Tym samym „Wojny polsko-rosyjskie” mogą zainteresować nie tylko licznych pasjonatów dziejów wojskowości, ale również wszystkich miłośników polskiej historii. Jak przypomina autor konflikty, polsko-rosyjskie determinowały historię obu narodów i dużej części Europy. „Wojny Rzeczypospolitej z państwem moskiewskim, a następnie Rosją, były jednymi z najważniejszych konfliktów zbrojnych i politycznych w dziejach Europy czasów nowożytnych i najnowszych” – pisze Tomasz Bohun. Autor zarysowuje nie tylko przebieg konfliktów i ich bezpośrednie przyczyny, ale również zmieniające się uwarunkowania społeczne i ideowe. Te ostatnie są szczególnie istotne dla zrozumienia polityki Moskwy wobec wschodnich ziem Rzeczypospolitej. Początek konfliktów polsko-litewsko-rosyjskich zbiegł się z ukształtowaniem w Moskwie dwóch niebezpiecznych dla Rzeczypospolitej idei – „trzeciego Rzymu” i „zbierania ziem ruskich”. Stanowiły one swoiste „paliwo” dla wysiłków wojennych Moskwy przez cały wiek XVII, aż do ostatecznego zwycięstwa Rosji w rywalizacji o dominację w tej części Europy. W tym kontekście Bohun przybliża również dawne metody walki propagandowej. Szczególnym celem ataków był Iwan Groźny, któremu przypisywano niskie, jak na władcę, pochodzenie. „Urodził się z księżnej Glińskiej [Heleny, żony Wasyla III], a książę Gliński [Michaił, brat Heleny] był zdrajcą króla polskiego, a Glińscy, książęta służą polskiemu królowi i teraz” - stwierdzał autor jednego z pism z okresu wojny smoleńskiej toczonej w latach 1633-1634. Walka o rząd dusz na wschodzie toczyła się więc nie tylko na polach bitew. Książka nie pomija również najciemniejszych kart w stosunkach obu krajów. Perspektywa ograniczona do okresu minionych dwustu lat sprawia, że w pamięci historycznej obu krajów funkcjonują obrazy zbrodni, takich jak rzeź Pragi czy zbrodnia katyńska. Cytowane przez autora źródła z czasów wojen XVI i XVII w. przypominają, że w świadomości ówczesnych podobną do wspomnianych wyżej przykładów zbrodni, odgrywały inne, szokujące przypadki brutalności wojsk obu stron konfliktów. „Jeden z dostojników kościelnych w liście do doradcy cesarskiego Scheppera napisał, że w egzekucjach przed namiotem Tarnowskiego zamordowano 1400 bojarów. To rzeź bez precedensu w dotychczasowej historii oręża polskiego, tym bardziej że Tarnowski był renesansowym wodzem-intelektualistą. Podobno krwawe widma śniły mu się po nocach do końca życia” – pisze autor o wydarzeniach z lipca 1535 r. w zdobytym przez wojska hetmana Jana Tarnowskiego Starodubie na Siewierszczyźnie. Równie przerażająca była skala zbrodni Moskwy po odbiciu z rąk polskich Kremla. „Gdy Kreml i Kitajgorod opuszczali słaniający się z wyczerpania żołnierze, okazało się, że głowy mieli ocalić tylko ci, którzy dostali się pod opiekę znaczniejszych dowódców moskiewskich. Nad masą prostego żołnierstwa roztoczyli natomiast opiekę żądni odwetu za spalenie czczonej religijnym kultem stolicy Dońcy i pospolitacy; najwięcej szczęścia mieli ci z jeńców, których wytracono od razu” – pisze autor o dramacie polskich jeńców po kapitulacji w listopadzie 1612 r. Tomasz Bohun pisze również o tym w jaki sposób możliwości techniczne i uwarunkowania naturalne determinowały przebieg i rezultat wojen. Tak jak w wypadku wielu innych wojen w historii Rosji o jej zwycięstwie współdecydował klimat i niezmierzone odległości. „O Jezus! Toć haniebne zimno, mróz jakiś z wiatrem niemiłosierny. Jam w Polsce takiego nie cierpiał” – pisał jeden z oblegających Psków zimą 1582 r. Wielkie, choć niedecydujące o losach wojen, żniwo zbierały również choroby. „Ironią losu jest, że właśnie lata 1827–1831 były najcięższymi dla armii rosyjskiej aż do wybuchu wojny krymskiej. Jej straty bojowe wyniosły wtedy prawie 44 tys. żołnierzy. Tylko w 1829 roku z powodu epidemii zmarło ok. 90 tys. żołnierzy, a w 1831 aż 114 tys. − jedną siódmą stanu osobowego carskiej armii” – stwierdza autor opisując epidemię cholery w okresie Powstania Listopadowego. Autor analizuje postawy dowódców i ich filozofie prowadzenia wojen. Jest również krytyczny wobec wielu popularnych funkcjonujących w pamięci historycznej mitów. Jednym z nich jest przekonanie o wybitnych umiejętnościach dowodzącego ofensywą na Warszawę w sierpniu 1920 r. Michaiła Tuchaczewskiego. Jak przypomina autor, sam Lew Trocki oceniał strategię Tuchaczewskiego jako awanturniczą. „Jak wykorzystać liczebność wojsk, żeby wyzyskać maksimum siły uderzenia? Odpowiedź jest jedna ‒ zaatakować wszystkimi wojskami, nie pozostawiając w rezerwie ani jednego bagnetu” – pisał 26-letni oficer opisując swoje metody dowodzenia w walkach z armiami białych generałów. Istotnym uzupełnieniem narracji są liczne mapy pól bitewnych przybliżające przebieg najważniejszych batalii w dziejach wojen ze wschodnim sąsiadem. Znany z kart miesięcznika „Mówią wieki” rysownik Marek Szyszko swoimi ilustracjami przybliża umundurowanie formacji walczących na przestrzeni stuleci oraz najważniejsze elementy rynsztunku bojowego. Książka Tomasza Bohuna „Wojny polsko-rosyjskie” ukazała się nakładem Oficyny Wydawniczej „Mówią wieki” w serii „Wojny Polaków”. Michał Szukała (PAP) COPYRIGHT Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione. NAJNOWSZE Powstanie Warszawskie. Rzeź Ochoty Senat uczcił 85. rocznicę Wielkiego Strajku Chłopskiego Zwycięzcy Konkursów Chopinowskich na Festiwalu w Dusznikach-Zdroju K. Zyskowska: miłość Baczyńskich to materiał na hollywoodzką fabułę Obchody 122. rocznicy Bitwy Warszawskiej odbędą się w dniach 13-15 sierpnia w Warszawie, Ossowie i Radzyminie Newsletter Oświadczam, że wyrażam zgodę oraz upoważniam Muzeum Historii Polski, ul. Mokotowska 33/35, W-wa (dalej MHP) jako Administratora danych osobowych oraz wszelkie podmioty działające na rzecz lub zlecenie MHP do przetwarzania moich danych osob. (e-mail) w zakresie i celach niezbędnych do otrzymywania newslettera od dnia wyrażenia tej zgody do jej odwołania. Jestem świadomy/a, że mam prawo w dowolnym momencie odwołać zgodę oraz że odwołanie zgody nie wpływa na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody udzielonej przed jej wycofaniem. Jestem też świadomy/a, że przysługuje mi prawo dostępu do moich danych, do ich sprostowania, do ograniczenia przetwarzania, do przenoszenia danych, do sprzeciwu wobec przetwarzania. COPYRIGHT Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.
wojny polsko rosyjskie w xvii wieku notatka