Wykład dr. Łukasza Maurycego Stanaszka, Kawiarnia Naukowa 1a, Wawerskie Centrum Kultury [8 czerwca 2017]Kim musiał być człowiek, żeby być uznanym w dawnej Polsce za wampira? Opowiedział o tym w Kawiar – Listen to 128. Wampiry w Polsce by Wszechnica.org.pl - Historia instantly on your tablet, phone or browser - no downloads needed.
Wampiry to złe mitologiczne istoty, które nocą wędrują po świecie w poszukiwaniu ludzi, których krwią żywią się. Mogą to być najbardziej znane klasyczne potwory ze wszystkich. Większość ludzi kojarzy wampiry z hrabią Draculą, legendarnym, żądnym krwi tematem epickiej powieści Brama Stokera Dracula, która została wydana w
Wieszanie prawomocnie skazanych przywódców konfederacji targowickiej w Warszawie 9 maja 1794. Kara śmierci w Polsce – najwyższy wymiar kary stosowany nieprzerwanie w Polsce od początków powstania państwa polskiego, w okresie zaborów przez trzy państwa zaborcze (z wyjątkiem Rosji od rewolucji lutowej do październikowej w 1917 roku
Emocjonalne wampiry. Autor: Bernstein Albert J. 4,8. ( 20) 31,80 zł. 44,90 zł (-29%) - porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę. Dodaj do koszyka. Sprzedaje Empik. Wysyłka w 1 dzień rob.
dJgT. zapytał(a) o 17:56 Czy wampiry istnieja w 21 wieku?? I czy w ogole kiedys istnialy?? Odpowiedzi według mnie wampiry istnieją.. bo na czym byłyby oparte różne mity, książki, filmy ? heh pewnie mówicie nie bo nie chcecie w nie wierzyc lub wydaje wam sie to zabawne.. hmm może one akurat są wśród was ? JA WIERZĘ, ŻE ISTNIAŁY I ISTNIEJĄ NADAL :) blocked odpowiedział(a) o 19:51 Istnieją i istniały. Bo skąd ludzie wzieli by pomysł na pisanie legend , opowiadań . Z czegoś musiały siemusiały się wywodzić! Moim zdaniem wampiry istnieją. W średniowieczu na pewno było ich dużo! Teraz jest ich mało ale nadal gdzieś tam są! Chociaż równie dobrze może to być wymysł ludzi umysłowo chorych... ALE JA I TAK WIERZĘ (może ślepo) ŻE SĄ NA TYM ŚWIECIE! Achh.. być wampirem... *rozmarzona* odpowiedział(a) o 18:35 Ja myśle , ze wampiry istnieją .. :) ! z mojej perspektywy wygląda to tak : TYmczasowo nie wierze w boga . Wierze w różne zjawiska pananormalne i moce nadprzyrodzone. Mysle ze to dzięki nim ten świat sie stworzył. Wampiry istnieją i zawsze istniały! przeciez kto by sobie mógł to wymyślic i wszystkim porozpowiadac . ?? Ja aktualnie wierze w wersje , w której wampiry normalnie żyją polując na zwierzęta ,, prowadzą normalny tryb życia! prosze was ludzie :) ! wierze w tak jak w wampiry tak i w wilkołaki itp. jest to niesamowite. zgadzam się z paulina-16s@ nie mam pojęcia, ale bardzo bym chciała. ;-) Nie być wampirem, a spotkać wampira w postacie Edwarda i przeżyć taką samą historię jak w 4 książkach z sagi Zmierzchu. ;* blocked odpowiedział(a) o 11:49 wiem ze smoki istnialy bo odnalezono szczatki w gorach w rosij ale wampiry moze istnieja ja kiedys w nocy 2 razy slyszalem jagb cos wlecialo w moje okno ale nie wiem co to bylo to bylo cos wielkigo i uderzylo ale mialem zasloniete firanki jagbym odsunol powiedzial bym wam ale wampiry mog istniec moga byc wrod ludzi oczywiście że TAK są na tym świeci rzeczy co sie filozofom nie śniły nie podam dowodów ale jak ktoś chce sie czegoś więcej dowiedzieć to na PW pisać Możecie się ze mnie śmiać, ale od pewnego czasu zaczęłam interesować się wampirami. Czytałam na ich temat w interniecie i tego co wywnioskowałam wynika (możecie się z tego śmiac) że jednak istnieją. I naprawdę mam nadzieję że kiedyś jakiegoś poznam. ;) shantel odpowiedział(a) o 20:55 moim zdaniem tak. skąd się wzięły legendy i opowiadania ? nie możliwe żeby ludzie tak po prostu sobie je wymyślali ... moim zdaniem istnieją ; ) blocked odpowiedział(a) o 20:02 Tak wampiry istnieja...Teraz i w XVIIi już istniały... ja jestem równierz pewny że wampiry są na świecie blocked odpowiedział(a) o 19:52 Raczej tak. To, co określamy jako wampiryzm , niektórzy kojarzą z chorobą zwaną porfira. Możliwe, że miała ona niemiały wpływ w tej sprawie. Ciężko wyjaśnić, jak u cholery te wierznia pojawiły się w tylu miejscach naraz (bóstwa ze Słowiańskich gajów, czeski upir, autentyczny włoski hospodarz Vlad Palownik, i Elżbieta Bathory, siostrzenica Stefana Batorego). Możliwe, że tak ciężko je poznać, bo są całkiem inne niżte znane z książek i filmów dla młodzieży ("Dracula" i "Zmierzch" na pochyleb! ;D) Podstawowe warunki do życia miałyby zapewnione (chowają się za dnia w kryptach, a w nocy wychodzą), zarówno dzisiaj, jak i kiedyś, więc czemu nie? -_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_ [LINK] [LINK] Hmm... niewykluczone jest, że wampiry kiedyś istniały. Każda legenda czy mit musi opierać się na faktach^^Jeśli o mnie chodzi to wierze w różne paranormalne zjawiska, w tym także w wampiry. Hmm .. według mnie istnieją .. Muszą istnieć. Nie sądzę, żeby ludzie wymyślili coś takiego. Przecież jakby jakaś osoba to sobie wymyśliła nie rozniosłoby się to tak po całym świecie. Są o nich różne opowiadania .. itd ... Według mnie te wampiry nie muszą być takie jak ze "Zmierzchu" .. nie muszą być piękne .. nie starzeć się , odstawać od grupy itd... Ale z drugiej strony nie muszą ukrywać się za dnia .. spać w trumnach i być " czarnymi charakterami". To są tajemnice tego świata i niewiadomo, czy ktokolwiek z nas je kiedyś pozna . :) Ale czy tak, czy tak wierzę, że istnieją w takiej lub innej formie :) tak macie racje istnieją bo tak jak mówi paulina-16s@ skąd te mity i legędy? wątpie żeby człowiek coś takiego wymyślił chyba tak. zobaczcie to: [LINK] blocked odpowiedział(a) o 20:49 Nie czytałam że nie powinnam tak robić ale znam co mówie z pamieci :DDracula istniał , Van Gogh był wampirem , jakaś hrabina to choroba genetyczna nazywana potocznie wampiryzmem- czyli są silne bóle brzucha , blada skóra i nienaturalnie długie trójki w śmiertelnicy mają też światłowstręt , wychodzą im takie bąble , dlatego maja bujne owłosienie ponieważ organizm stara chronić siebie przed krew ze względu na brak żelaza we aurat jest naturalne że ją raczej jest nie uleczalna ,ale jest niesamowicie sie bodajze 3 razy na miewają też ataki , podczas których , ich mocz przybiera kolor jeśli ejst natrulany po trzech minutach , do dwunastu staje się Van Gog został wypędzony zmiasta , chrabina zmarła ,a o Draculi plotki krążą do dziś :) Jednak Profiria to paskudna choroba i uważam ze to , iż ludzie nazywają ją wampiryzmem , to tylko wyśmiewanie cierpiacych ból brzucha. ダリア odpowiedział(a) o 10:34 Myśle, że wampiry istnieją. Jeśli Bóg stworzył ludzi, zwierzęta i jeszcze różne dziwne rzeczy, to i wampiry stworzył. Chociaż nie wszyscy chcą w to wierzyć, ponieważ nie dopuszczają do siebie myśli, że taki ktoś istnieje. Jest kilka osób które widziały wampiry na własne oczy, przedtem też w nie nie wieżyli tak jak wy. Moim zdaniem wampiry o tym dużo w internecie i znalazłam taką jedną stronę na ,której pisało ,że wampiry to tak jakby klątwa i że bycie wampirem to tak jak by być demonem. Wchodziłam też na wiele innych stron i nawet księża pisali ,że wampiry prawdopodobnie istnieją. (Jest o nich mowa w starym testamencie).Ale z tego co tu widzę dużo osób uważa ,że wampiry to bójda...no cóż każdy ma tam jakieś wyznania. pozdrawiam... o jakiś zaklęciach co się wywołuje wampiry.(trzeba poszukać w internecie) blocked odpowiedział(a) o 15:10 mojego ojca kuzynka miala horobe ze byla jak wampir to jest zadkie ale istnieje blocked odpowiedział(a) o 16:04 Oczywiście !!!! Trzeba znać taki specjalny rytuał "przywołania". Mówię na serio !!! Poszukaj rego rytułału w googlach. Ja osobiscie uważam że tak. Jak wy niejestescie przekonani wejdzie na to [LINK] mnie ten filmik zdeczka przestraszył metiin2 odpowiedział(a) o 21:15 JA MYŚLĘ ŻE TAK BO SKORO JEST O NICH TYLE FILMÓW NO TO CZEMU MIŁO BY ICH NIE BYĆ XD A ja uważam że wszystko o czym tylko znajdziemy informacje jest prawdziwe,no bo po co pisać o czymś czego by nie było , poza tym ile już znaleziono dowod,ów na to ze te i inne stworzenia istnieją.:) Zastanówcie się , a że ktoś mówi ze nie ma to może należy do ludzi którzy muszą coś zobaczyć żeby uwierzyć :) Wiwien odpowiedział(a) o 13:19 Ja wierze, że wampiry istnieją, nie widziałam ich, ale w końcu każdy mit skądś się bierze. To tak jak z bogiem, nikt go nie widział, a dużo osób w niego wierzy, ja nie. Minerva odpowiedział(a) o 09:52 chyba powariowaliście z tym, że byście chcieli spotkać wampira...jeśli nawet istnieją i mielibyście szansę go zobaczyć, to sobie nie wyobrażajcie, że będzie to spotkanie typu 'Bella i Edward' bo mnie to po prostu śmieszy zabiłby każdego w przeciągu kilku sekund. życie to nie film, a tym bardziej nie Zmierzch :) _Mucia_ odpowiedział(a) o 00:31 wiecie co moim zdaniem wampiry istnieją tylko nie potrafimy ich za uwarzyć oni są prawie jak ludzie tylko różnią się pod nie którym względem chodzi mi o te kły prostu to my nie umiemy ich spostrzec to tak jak historie o Elżbiecie Batory ona tak samo była wampirzycą no trudno stało się to co się na prawdę kiedyś isniały tylko musicie w to uwierzyć a sami się przekonacie! Gabishia odpowiedział(a) o 17:24 moim zdaniem tak. jeżeli chcecie sie dowiedzieć czegoś więcej wchodżcie co tydzień na ; No jasne że istnieją!...Bo w końcu po co by było na ich temat tyle mitów,książek,i legęd?...Nie wiem jak reszta ale ja wierzę w wampiry... nati9915 odpowiedział(a) o 11:39 debil666 odpowiedział(a) o 23:41 a wogóle ZUS jest dobrym przykładem xD Napewno Istnieją. ;*I mam nadzieję takiego spotkać!Bo skąd by się wzięły te wszystkie opowiadania.?! W każdej legendzie jest ziarenko prawdy...Wampiry musiały istnieć lub przynajmniej niektóre osoby za takie postrzegano z racji np choroby porfirii czy tego że np lubiły się alienować od otoczenia a przy tym mogły być ekstrawaganckie przejawiać jakiś sadyzm czy coś w tym stylu!Kto wie może te istoty i po dziś dzień kryją się po zakamarkach naszych ulic czy bytują w jakichś opuszczonych ruinach domów...Tak samo jest wiele podań o białych damach i zamkach które nawiedzają duchy czy złe ogniki, a może to właśnie wampiry!?Ps. jak Poznacie jakiegoś wampira pozdrówcie go od Alishqui może mnie nawiedzi!? ^^Realnymi postaciami historycznymi, które są posądzane o wampiryzm jest Vlad "Palownik" i Elżbieta Batory. Trudno orzec, czy to byli chorzy ludzie czy to był wampiryzm, ale fakt picia krwi przez owe osoby wskazuje, że były to wampiry Sang. Nie ma dokładnych danych które wskazują na to że wampiry kilka przypadków gdzie ludzie zabijali innych i pili ich krew,ale uznawało się to za chorobe i z reguły taka osoba była skazywana na karę osobiście wierzę w wampiry i inne zjawiska to do czegoś porównać..Ludzie wierzą w Boga choć nigdy go nie widzieli..a więc czemu nie wierzyć w wampiry skoro ich też pewnie większość z was nie widziała. Wampiry istnieją,tylko że nie takie jak w filmach(nie latają,nie czytają w myślach,nie mają tak bardzo wystających kłów,są śmiertelne ).Ja mam strasznie bladą karnacje to dla tego na mnie mówią "Dracula" bardzo często i gęsto spotykamy się z ludźmi zimnokrwistymi (ja mam tylko zimne ręce i nogi cały czas).Prawdą jest że lubią krew ale to nie jest krew ludzka tylko np. zwierząt takich jak gęś sam próbowałem i powiem że dobre :).Z czystej ciekawości posmakowałem swojej krwi i nie jest za dobra,tak samo mojej koleżanki krew w porównaniu do gęsiny ludzka krew nie nadaje się do picia. Takich jest na prawdę dużo.:D blocked odpowiedział(a) o 21:20 Byłam kiedyś u kuzynki ja mam akurat mocny sen ale to i tak mnie obudziło w środku nocy czułam czyjąś ręke na policzku a potem lekkie ugryzienie w szyje obudziłam się odrazu i okazało sie że nikogo koło mnie nie uważam że wampiry istnieją wśród nas a my nawet o tym nie wiemy i nie wiemy taż jakie są załorze sie że nie są takie ''dobre'' ja jest to pokazane w filmie zmierzch i niektórych książkach. słuchajcie wampiry muszą istnieć bo niby skąd by się wziely te wszystkie legędy o nich? Skąd majowie i słowianie bez rzadnego kontaktu ze soba stworzyli by prawie tą sama postac? Ludzie zastanówcie sie a potem piszcie ze ich nie ma! Tak samo jak człowiek tak samo i wampir moze istnieć zresztą skąd wiecie że ich nie ma? Czy jest to potwierdzone? Dlaczego one tyle wieków utrzymały się w pamięci ludzi? Wpiszcie sobie w google 1 żona adama i poczytajcie o niej. Ja wierze bo wiecej jest dowodow na ich istnienie a nie na ich nieobecność kiedys moze funkcjonowaly tak jak czlowiek nie kryly sie ze swa natura, ale w koncu ludzie zaczeli sie ich bac przepedzli je nie zeby im mogli cos zrobic ale wampiry mogły miec po prostu dosc i zaczely sie ukrywac jednak legendy o nich byl dalej przekazywane by przyszle pokolenia byly gotowe na ponowne pojawienie sie wampirow! Wampiry istnieją na tym świecie i istniały .Ja w to wierze i bd wierzyć .,... blocked odpowiedział(a) o 11:25 Wampiry istnieją od początku dziejów ziemi , czyli w XXI wieku również . didi44 odpowiedział(a) o 22:35 oczywiscie ze istnieja. ukrywaja swoja domene... zeby ludzie w nich nie wierzyli...;))Uwarzajcie na siebie;)) hehepozdrowienIA;)) _Mucia_ odpowiedział(a) o 15:29 pessimist ma rację była kiedyś Chrabina Elżbieta Batory i ona była wampirem kapała się w krwi dziewic żeby nie umrzeć zamurowano ją we własnej wieży i to żywcem niektórzy mówią że ona jeszcze gdzieś jest tylko się ukrywa ja tam nie wiem ale na pewno wampiry istniały czy istnieją nikt tego nie wie wiem że one mogą być jak ludzie,no bez tych swoich kłów czytałam że wampiry mają taki przymus że liczą wszystko co jest dookoła nich i że rozwiązują każdy węzeł ale człowiek nie może uwierzyć we wszystko co czyta każdy może sobie coś napisać że ta i ta osoba jest wampirem ale ja tam wole nie ryzykować :) Witam wszystkich tak czytając wasze wpisy sam już nie wiem czy wampiry istnieją czy nie. Mam kilka własnych sprzeciwów np Legendy o wampirach no niby gdzies widziałem ze w rosji znaleziono smoka, ale czy ktos widział warszawskiego bazyliszka? no niby został zamieniony w kamien ale skad wiemy czy jakiemus dziadkowi sie nie nudziło i se wyrzezbił byle co i wymyslił ze to taka jaszczurka co zamieniała ludzi w kamien, a bajki niby calineczka, krasnoludki i pokemony też istniały? ludzie umieja wymyslic wszystko wiec... No a drugim przeciwem waszego wampiryzmu bedzie nauka tez pewnie juz tu była poruszana sprawa "Fotodermatozy" lub bardziej zwiazanych z wampiryzmem "Porfirii" wg encyklopedii jest to grupa schorzen wynikających z zaburzenia działania enzymów w szlaku syntezy hemu, zwanym również szlakiem porfiryn no i obiawy co najważniejsze aby nie przynudzac encyklopedycznymi hasłami Porfirie wątrobowe dotykają głównie układ nerwowy powodujące bóle brzucha, pocenie się, wymioty, bezsenność, ostrą neuropatię, ataki drgawek, zaburzenia psychiczne: halucynacje, depresję, rozdrażnienie i objawy paranoidalne. No i mamy wasz wampiryzm w pigułce bezsennosc, zaburzenia psychiczne i najwazniejsze szkodliwosc swiatła UV powodujaca wypieki lub ostre oparzenia skóry. Czasami wystepuje też cofanie sie dziaseł co sprawia ze zeby chorego wydaja sie byc dłuższe. Teraz czekam na dowód który przekona mnie ze wampiry istnieja bo jak na poczatku mówiłem nie jestem przekonany do moich argumentów. Cris999 odpowiedział(a) o 21:17 Jasne ze sa pierwszym wampirem byl(Jest) kain jego Bog wyslal na wieczna tulaczke po pod postacia slyszalem ze nawet sa jakies tam kto by je ujawnil...Raczej to jest tajne.:) Myślę, że w tym wszystkich jest trochę prawdy, że one istnieją, bo skąd tyle lat żyje historia o nich i skąd te wszystkie dane na ich temat są bardzo podobne, to że piją krew, są bladej i zimnej skóry, ale też niesamowicie zmysłowi i inteligentni. Moim zdaniem istnieją w wersji jaka jest teraz tzn., że mogą chodzić za dnia, przebywać między ludźmi, być dobrymi i emanować ą wyczuć niezwykłym co jedynie osoby "inne" potrafią wyczuć... Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
zapytał(a) o 17:56 Czy wampiry istnieja w 21 wieku?? I czy w ogole kiedys istnialy?? Odpowiedzi pxxxx odpowiedział(a) o 18:20 ISTNIEJĄ Ktoś kogo znam chyba nim różnią się od wampirów z w pół ludzie pół wampiry Ja myślę, że Tak !Tak jak niektórzy powiedzieli : Skąd by się wzieły te opowieści itp.?! Nikt nie mógł sobie tego tak ot tak wymyśleć !Ja am w wampiry wierzę...Myślę, że kiedyś było ich więcej, ale dzisiaj też gdzieś są...przynajmnie mam taką nadzieje i wierzę. Jak najbardziej istnieją! Ale nie sądzę że są takie miłe jak wampiry ze Zmierzchu na pewno tylko zabijanie im w głowie. Ale każdy ma swoją bardzo lubię tych złych xD kamil; odpowiedział(a) o 11:34 wedluk mnie wampiry istnieja nawetw21w sam hcebyycwampirem Zagłębiam się w świat wampirów od dłuższego czasu wiem, że można stwierdzić to za dziwactwo, ale tak samo wierzę w duchy i istnienie innego świata jeśli chodzi o dowody nie ma ich.. Chociaż ja natknełam się na to i właśnie dzięki temu wierze. : [LINK][LINK]Może to były tylko choroby, ale czy nie warto czasem troche się bać o siebie i swoje życie przez zjawiska paranormalne ? Troche adrenaliny i zabawy, fantazji i marzeń nie zaszkodzi ;) blocked odpowiedział(a) o 13:09 tak is skąt wiem bo wiem sama jednego spotkałam nie bujcie się nie jestem vampirem czy jak wy piszecie wampirem spotkałam latem był blady a zęby mial normalne obrucz 3 miał ostre i dłusze iż u człowieka mialam w tym samym hotelu spac co on byłam bardzo ciekawa o 1 w nocy poszłam do niego dziwy byłu zamkniete ale tylko na klamke w sirodku było normalnie nie ze trumny nie sam był ładny ale tak vampiry mają okno było zamkniete ale na parapecie była krew wystraszyłam sie na drugi dzieni uszuszałam cos z oknem to był on ale mial na policzku krew po 3 minutach go nie bylo ale ja bardzo ciekoawa poszłam do lasu i co był tam opowiedział mi wszystko ale to tajemnica nic więcej nie powiem nawet czy może jestem vampirek no własinie ale raczej nie bo bym nie pisała tego więc prosze uwiesicie mi one istniejom i ta historia nie jest wymusilona przyrzekam no wsystko pozdro :) Nieraz już sama nie wiem, ale raczej nie. Oczywiście że istnieją. Są wampiry ale nie takie co w bajkach występują, chociaż może... w każdym razie ja mysle że nie. Wampiry są takie że energią się sycą to są normalni ludzie choć nie wiedzą że są wampirami w każdym razie jest osoba całkiem blada i jak jest blisko jakiejś osoby normalnej np w pracy to po kilku dniach ta osoba normalna zaczyna byc zmeczona żle się czuć itd. a ten wampir natomiast lepiej się czuje i wg. nie musicie wierzyć w to ale poszukajcie sobie dobrze w internecie. albo kupcie sobie gazete "historie niesamowite" wczoraj wyszły. Polecam ta gazete jest fajna ;D i jedna kobieta opisuje właśnie spotkanie z wampirem to co jej się przydarzyło. Pozderki;* 25126139- jak masz jakieś pytania pisz! wiem wiele rzeczy na temat wampirów Ja myślę że istnieją , wiem , może to śmieszne ale mam takie przeczucie że są wśród ludzi , może nawet wśród nas a my nawet nie wiemy o tym..! Kiedyś wezmę i pójdę do lasu i może spotkam jakiegos hih :DD Ale tak naprawdę to wierzę wierzę i jeszcze raz wierzę! :)Mówcie co chcecie ale ja wierzę i kiedys mam nadzieję ze spotkam takiego , to bardzo fascynujące moim zdaniem :)Pozdro dla was wszystkich :))) GothElle odpowiedział(a) o 14:14 Wampiry istnieją . Oczywiście nie takie jak wiele nie wyjaśninych morderstw, krwawy ślad wampiryzmu na historii rysowany jest do dziś napisz na priv ;) Dowiesz się więcej ;D podobno w ameryce znaleziono zabitego taksówkarza z dwoma dziurami na szyi i ciało bez na pewno wampirów nie stworzył one powstały z powodu jakiegoś wirusa który panował przed naszą erą doodman odpowiedział(a) o 01:34 ma ktos dowód na istnienie wampirów mkhgtf odpowiedział(a) o 12:59 o tak potwierdzam wampiry istnieją w 21wieku blocked odpowiedział(a) o 13:15 zapomniałam powiedzieci ze utrzymuje z nim kontakty ma komputerale czy jego rodzina nie jest vamirami a moze tylko on boje sie go zaprosic zeby mama nie gadała ale jezeli kcecie zemnom pogadac więcej moge podac gg wtedy moze wam powiem wszystko pozdro a moze lepiej podam telefon pozdro alice36 odpowiedział(a) o 13:34 tak owszem istnieja a wiesz kto je zapoczatkował?sam diabeł,zwykły człowiek ,ktory zostął ugryziony przez demona nie radze przywoływac czyste piekielne zło blocked odpowiedział(a) o 11:14 jeśli ''istnieją'' to mała jest szansa na to że ujawnią się wśród ludzi . więc możecie się tylko domyślać jak jest naprawdę. Ja już sama nie wiem czasami myślę ze tak bo wszystko na to wskazuje ale nieraz jestem na kiedyś biłam z moja przyjaciółka i jej 14-letnim sąsiadem który był jakiś dziwny i mi się wydaje ze... ale to przecież niemożliwe...już sama nie wiem :[ punka odpowiedział(a) o 18:50 Jeszcze jedno wampira nie zabijecie drewnianym kołkiem nie zabijecie go też światłem nie zabijecie go ćwiartując jego ciało i spalając szczątki. blocked odpowiedział(a) o 16:37 haha... ile tu jest fanek zmierzchu...kto mówi że nie istnieją minusykto mówi że istnieją plusyJak czytałaś hobbita to wiesz że to postacie wymyślone...To jakbyś powiedziała, że smoki, krasnoludy, elfy, golumy czy co tam jeszcze istnieją...Wampiry są wymyślone przez pisarzy...Zaraz fanki zmierzchu, które myślą że wampiry istnieją, dadzą mi minusypiszecie że kto mógłby wymyślić wampiry i wszystkim rozpowiadać?Wampiry wzięły się z opowiadań,Legendy o wampirach wzięły się z opowiadań...A te książki przetrwały do dziś, tak samo jak Pismo jakbyście powiedzieli że smoki musiały się skądś wziąść... to to samo... blocked odpowiedział(a) o 11:53 Cóż są pewne dowody na istnienie wampirów. Wierzę w nie i jestem pewna, że gdzieś tam są ... Od 9 roku życia zajmuje się wampiryzmem aż do dziś ( obecnie mam 12 lat ) . Zaczęło się to od mojego przeżycia. Gdy miałam 9 lat, w środku nocy poczułam chłód wokół mnie, wiec się obudziłam. Była pełnia i na podłodze zauważyłam cień człowieka. Obserwowałam to bardzo uważnie... Nagle dziwna istota zmierzała do mnie i spod kołdry ujrzałam jego twarz ( blada, świecące się oczy ). Krzyknęłam i odszedł. Po tym moja mama weszła do pokoju, zaświeciła światło i ... moja ręka była we krwi. Od tamtej pory jestem strasznie blada, zimna, moje oczy i włosy się błyszczą, jestem niebywale szybka i inteligentna oraz niebywale piękna, lubię zapach krwi i poprostu krew, koleżanki sie mnie boją z powodu mojego zachowanie i wyrazu że patrze na nich tak jakbym chciała się na nich rzucić i zabić. Dużo czytam na temat wampirów i wszystkie te informacje mnie zadziwiają . A najbardziej dziwi mnie to że mogę nim być. 4473533 piszcie jeśli macie jakies pytania itd. pozdro dla wszystkich ; ) Piszcie . Ludzie w co wy wierzycie?! W Edzia?! Wampiry istnieją, ale nie takie jak z zmierzchu. Zmierzch to bajka dla dorastających dziewczynek. Wampiry da się zabić tylko przez wbicie w serce kołka z jesionu bądź czarnego bzu, przez spalenie, albo przez urwanie głowy. Wampiry długo nie pijąc krwi nie tracą samokontroli lecz opadają z sił i się wysuszają( to tak jakby człowiek miał jakieś mega odwodnienie). Muszą pić ludzką krew. Wampirem możecie się stać jeżeli wampir was ugryzie, potem napije się waszej krwi, a potem musicie się napić jego i potem musicie się zabić. Wampira krew ma kolor czarny. Wasza też się taka stanie. Transformacja nie jest przede wszystkim tak drastyczna jak w zmierzchu. Po pierwsze nie jesteście tacy bladzi, po drugie nie macie żadnych darów tylko czym więcej zabijecie ludzi tym silniejsi się staniecie, po trzecie nie świecicie się na słońcu tylko palicie i nie możecie od tego umrzeć. Będziecie tylko cierpieć katusze jak wam się prawie cała skóra spali. Wampirze oczy mają naturalny kolor, a samokontrole macie taką jaką mieliście, oczywiście krew was pociąga, ale to jest takie uczucie jak jesteście [CENZURA]ście głodni, a tu ktoś was hamburgerem czy czymś co bardzo lubicie częstuje. To jest właśnie takie uczucie. Ja osobiście nie znam wampira, ale bardzo mocno w nie wierzę i chciałabym poznać, a czuję czyjąś obecność i mieszkam w takim mieście, że na stówę są i to mogą być nawet ludzie, których dobrze znamy... Do VampiSka12r:To koło z gwiazdą w środku nazywa się pentagram. I to jest znak diabła więc wątpię, żeby mógł przywołać wampiry. A po za tym co z tego, że rozlejesz krew? Przecież jak wampiry nie są w pobliżu( raczej wątpię, żeby były) to skąd mają poczuć jej zapach? Przecież nie mają jakiegoś super węchu. knox0031 odpowiedział(a) o 13:15 Powiem wam szczerze jak by wampiry istniały to na całym świecie by były i nawet wy byśnie nimi zwany też upiorem to fikcyjna istota o trudnej do wyjaśnienia genezie, „żywy trup” (nie ma jednak kości, lecz chrząstki) żywiący się wg. legend ludzkim ciałem i krwią. Może wchodzić w stosunki z żywymi. W miarę upływu czasu wampir w coraz większym stopniu upodabnia się do człowieka (zrastają mu się chrząstki).Według słowiańskich wierzeń, wampir powstawał z niepogrzebanych (niespalonych) zwłok, stąd jego silne związki z własną rodziną – jej dręczenie, jeśli nie dopełniła obowiązku wobec zmarłego, oraz stosunki mężczyzn-wampirów (zmarłych daleko od domu, zaginionych i powracających) z własnymi żonami. Jego dzieci mają dar rozpoznawania wampirów i ich niszczenia. Wiara w wampiry musiała nasilić się po przyjęciu chrześcijaństwa i zarzuceniu ciałopalenia. Znaczne jej upowszechnienie oraz znajomość sposobów ich zwalczania sugeruje, że słowiański wampir musiał mieć swój odpowiednik w innych kulturach. Niewykluczone, iż jedną z dróg rozprzestrzenienia się „wampiryzmu” były opowieści słowiańskich mamek, opiekujących się, we wczesnym średniowieczu, zachodnioeuropejską dziatwą (eksport ludzkiego towaru na Zachód był wówczas na Słowiańszczyźnie najbardziej dochodowym interesem, stąd zaskakujący w średniowiecznej Anglii zachodniosłowiański Černebog/Zernebok). Historia wampirów, zaczyna się ok. 1431r. kiedy to Vlad Tepes urodził się w Sighişoarze jako drugi syn wołoskiego księcia, Vlada II Drakuli. Vlad II był członkiem Zakonu Smoka, czemu zawdzięcza swój przydomek. Zakon Smoka był swoistą wspólnotą militarno-religijną, stworzoną w 1387 r. przez króla węgierskiego, Zygmunta Luksemburskiego, dla obrony chrześcijaństwa oraz do walki z tureckim Imperium Osmańskim. Symbolem zakonu był smok, stąd też jego nazwa (Dracul znaczy po rumuńsku smok).Prawdopodobnie podczas pierwszej bitwy w której wziął udział, Vlad został pojmany przez Turków, wraz z młodszym bratem Radu. Vlad i Radu stali się bardzo wartościowymi zakładnikami będąc synami lokalnego księcia, tak więc zostali zabrani do Istambułu i uwięzieni przez sułtana Mehemeta. Po uwięzieniu synów, Vlad Dracul - ojciec - starał się bezskutecznie wykupić ich z niewoli tureckiej. Te próby pertraktacji zostały postrzeżone przez Jana Hunyadi'ego (króla Węgier - faktycznego chociaż nie tytularnego, najbardziej wpływowego członka Zakonu Smoka). Hunyadi wynajął morderców, którzy zabili Dracula (ojca) i jego starszego syna (starszego brata Vlada) Tepes, długo jeszcze był atakowany przez Turków, tak więć zrozumiał, że jedynym sposobem przepędzenia Turków i zostania księciem Wołoszczyzny, było zjednać sobie pomoc Jana H. - mordercy jego ojca i brata. Jan H. zgodził się na powrót Vlada. Razem usunęli z tronu Radu, który został władcą dzięki sułtanowi. Vlad odzyskał tron wołoski rozpoczynając drugą i najbardziej niecną część swego Tepes czując że jest najsilniejszym wodzem, lubił napadać na inne miasta, i wymordowywał ludzi, napijając ich na pal (Vlad Tepes jest znany także jako Książe palownik).W 1477r. gdy zginoł, rozniosła się plotka że Vlad wstał zzagrobu i morduje wszystkich, a także że jest Księciem wszystkich wampirów. Plotki te rozgłaszali kupcy transylwańscy którzy nie zgadzali się z prawam handlowym ustanowionym przez niego w 1459. Lecz nikt nie potwierdził tej teorii! Miano wampirzycy bardziej by przysługiwało Elżbiecie Batory która to rzekomo kompała się w krwii dziewic, wierząc że doda jej to urody. Lecz według starodawnej Księgi Nod (można ją ściągnąć u nas), pierwszym wampirem był Kain brat Abla, i syn Adama i Ewy. Wtedy właśnie pojawia się w biblii mowa o pierwszym zabójstwie (Kain zabija Abla), Kain został przeklęty przez Boga, i założył miasto Nod. Wzmianki o wampirach można znależć w starych notatkach np.:W 1732r. członkowie serbskiej komisji rządowej wg tego opisu szukali osobników tego gatunku w wiosce Medwegna, w pobliżu Belgradu, przekopując 13 grobów. Wedle zapisków trzy ciała nie były dotknięte procesem gnicia, a po otwarciu ciał w żyłach zmarłych płynęła świeża młody serbski żołnierz powrócił do domu po służbie odbytej w Kostatitsa w Grecji. Zwierzył się swej ukochanej, że gdy był w wojsku, zaatakował go wampie. W niedługim czasie zmarł i pochowano go na cmentarzu. W krótkim czasie można go było zobaczyć, spacerującego nocą. Jednocześnie ludzie, którzy go spotkali, odczuwali osłabienie, a niektórzy z nich zmarli. Grupa wojskowych odkryła grób zmarłego i zobaczyła ciało bez najmniejszych śladów gnicia oraz ściekającą z jego ust stróżkę krwi. Gdy wbito mu kołek w serce, rzekomo wydał z siebie przeraźliwy jęk i chlusnął w nich strumieniem krwi. W wołoskiej wsi Merul w ciągu pięciu miesięcy powstający z grobu zarazili 80 osób. W Kapnicku koło Siedmiogradu w 1753r. spalono na stosie Dorotheę Pihsin, którą odnaleziono w grobie owinięta w nasiąkniętą ludżką krwią też znależć wzmiankę o wampirach w notatkach John’a Heinrich Zopft: „Wampiry powstają w nocy ze swych grobów, napadają na ludzi, którzy spokojnie śpią w łóżkach, wysysają wszystką krew z ich ciała i mordują. Wbicie drewnianego kołka w serce to jedyny sposób na zabicie wampira. Zwłoki należy spalić.”Ale dzisiejsza nauka potrwafi (cząstkowo) wytłumaczyć te dziwne stworzenia, choroba upodabniająca do wampira to – PORFIRIAŁ. wampiry istnieją wiem o tym to przerażające niehciała byś wiedzieć ale jak ze mną hcesz otym pomuwić to porozmawiajmy Odpowiedź jest bardzo prosta!- Wampiry (Vampire) jest to słowo wzięte od Łaciny, gdyż są to skróty dwóch, połączonych wyrazów - Vampires - i - Tipierte -. Pierwszy oznacza "Demona nocy, ktory sakzany jest na życie pośmiertne w swoim przedśmiertelnym ciele", drugi zaś "Klątwe najgorszą znaną człowiekowi". Wampir jest wymyslem ludzkiej wyobraźni wziętej ze starych, prawdziwych legęd o demonach nocy łaknących krwi. Wampiry jako tacy chodzący sobie ludzie nie istnieją, ale są pewne rodzaje życia, które żywią się wyłącznie krwią, wyssysając ją z ofiary. Można te stworzenia nazwać, potocznie wampirami, ale dokońca nimi nie są. Znane w 21 wieku wampiry, czyli chodzący sobie człowiek za dnia i za nocy, który piję sobie krew NIE ISTNIEJE. Nie pod postacią człowieka, ale np. zwierzęcia. Wszelkie skargi lub trudne pytania proszę kierować do mnie zobaczcie to a może rozwieją się wasze wątpliwości ... [LINK] Minerva to do ciebie . chyba każdy ma swoje zdanie , skąd masz pewność że jakbyś spotkała wampira to odrazu by cię zabił ? spotkalaś go ? zabił cię ? i może jeszcze mi powiesz ze zmartwychwstałaś ? , Ja wierze że wampiry istnieją wierze też że duchy istnieją , ale nie za bardzo wierzę w Boga , chodze do kościoła tylko dla tego że rodzice mi karzą . a wracając do spraw wampirów to ja chciałabym go spotkać , nawet jakby miał mnie zabić , bo mam dość i nie chce żyć . gaba :P odpowiedział(a) o 13:14 Heh... już aż mi się mózg przegrzał od waszych odpowiedzi xDMoim zdaniem wampiry istnieją... Te wszystkie legendy, podania... Kto by to wymyślił?!Ostatnio bardzo się tym wszystkim interesuję... Weszłam na pewną stronę i aż się przestraszyłam szczerze mówiąc... Podam wam link: [LINK]I co wy o tym sądzicie? Ja niby wierze niby nie... sama nie wiem co o tym myśleć...Jest też przecież tyle niewyjaśnionych zaginięć... wgl... Jeżeli jest drapieżnik to i musi być ofiara ;) Czyli też jak jest człowiek, to musi być ktoś taki, by móc go zabić xD Czyli WAMPIR Tylko się nie śmiejcie ;) Ja tak to rozumuję... Jeżeli mówili dawniej o ich istnieniu to i muszą być i teraz... Legendy mogły się wziąć też z tej choroby... Musieli jakoś to... No nie wiem co o tym myśleć... Ale wierze :) Jeżeli są różne inne paranormalne ;) istoty... takie jak duchy czy coś to i wampiry też są... Nie wierze jednak, co jest uważane jako mit, że wampiry mają kły... heh... to dosyć dziwne by było... i przeszkadzałoby w prowadzeniu normalnego trybu życia... To też przecież nie ich wina, że są tym czym są... Może chcą jakoś to zmienić ;) I po tylu latach może się już nie ukrywają, ponieważ się przyzwyczaili :P Wiem może i już bredzę... ale nie wiem jak przemówić do tych, którzy nie wierzą ;) :*POzdrowionka ;) :* to napewno was nie polubi bo każdy wie że wampiry piją ludzką krew ...A ci co mówią że to tylko fantasty i legendy to mają mało wyobraźnij i nie potrafią uwieżyć w coś w co nie widzą no raczej że tak sama czasami czuje sie jak wampir ,niekiedy czuje jakis zapach spytałam sie raz koleżanki czy czuje to co ja a ona na to ,,nie nic nie czuje'' a to był zapach czegoś jakby krwi i nagle koleżanka do mnie powiedziała ,,agata dlaczego twoje oczy w połowie zrobiły sie piwne ?''na serio TAK...! moja kuzynka to wampir czasami mnie odwiedza lecąc do mnie wlatuje pszez okno na pewno to że czegoś nie widzisz nie znaczy że nie istnieje w boga wierzysz a może go to widziałeś xLinax odpowiedział(a) o 18:51 ja myślę że istnieją i istniały .możecie się smiac, ja nie zabraniam xd pies112 odpowiedział(a) o 19:06 to sa nietoperze które piją krew zwierząt Wampiry istnieją!Tylko kiedyś było ich więcej ponieważ większość z nich nie wytrzymywała życie w wieczności i wychodziły na słońce Według słowiańskich wierzeń, wampir (zwany także wąpierz, upiór, upir, martwiec, wiesczy, wupi, wuki – od prasłowiańskiego *ǫpirь, scs. ǫpyrь/ѫпырь) powstawał z niepogrzebanych (niespalonych) zwłok, stąd jego silne związki z własną rodziną – jej dręczenie, jeśli nie dopełniła obowiązku wobec zmarłego, oraz stosunki mężczyzn-wampirów (zmarłych daleko od domu, zaginionych i powracających) z własnymi żonami. Jego dzieci mają dar rozpoznawania wampirów i ich niszczenia. Wiara w wampiry musiała nasilić się po przyjęciu chrześcijaństwa i zarzuceniu ciałopalenia. Znaczne jej upowszechnienie oraz znajomość sposobów ich zwalczania sugeruje, że słowiański wampir musiał mieć swój odpowiednik w innych kulturach. Niewykluczone, iż jedną z dróg rozprzestrzenienia się „wampiryzmu” były opowieści słowiańskich mamek, opiekujących się we wczesnym średniowieczu zachodnioeuropejską dziatwą (eksport ludzkiego towaru na Zachód był wówczas na Słowiańszczyźnie najbardziej dochodowym interesem, stąd zaskakujący w średniowiecznej Anglii zachodniosłowiański Černebog/Zernebok)[1].Zmarły mógł się przeistoczyć w wampira (wąpierza, upiora) z różnych przyczyn. Stawali się wampirami ludzie, których za życia ktoś przeklął; zmarli śmiercią gwałtowną; ci których zwłoki sprofanowano (przy czym ciekawym jest, że aby zabić wąpierza należy właśnie dokonać profanacji jego zwłok); zmarli, nad którymi przeskoczyło zwierzę, samobójcy i wiedźmy. W niektórych regionach wierzono także, iż potencjalnymi wąpierzami są ludzie rudzi, leworęczni, posiadający jedną zrośniętą brew lub wyposażeni w podwójny komplet zębów. Brak stężenia pośmiertnego i rumiana twarz były znakiem, iż zmarły może przeistoczyć się w wąpierza. Objawami działania upiora miały być: coraz większe osłabienie, bladość i pot na czole po obudzeniu oraz koszmarne sny i stałe uczucie wielkiego nie lubią czosnku i cebuli, stąd dobrze jest mieć w domu nieco tych warzyw. Wskazane jest ich spożywanie. Wąpierza można też skutecznie odstraszyć wbijając nóż w jego cień. Demony te mogą przybierać też postać nietoperzy i innych zwierząt. Wąpierze w swym demonim wcieleniu są wrażliwe na srebro, które je odstrasza, ale nie unicestwia. Wąpierza można zabić przebijając jego serce drewnianym kołkiem, najlepiej osinowym, albowiem osika w wierzeniach Słowian miała moc odpędzania złych duchów. Podobne moce przypisywano gdzieniegdzie szakłakowi. Inną skuteczną metodą było obcięcie wąpierzowi głowy i ułożenie jej między jego nogami. Dla pewności można było wepchnąć nieboszczykowi w usta główkę czosnku, kawałek żelaza lub cegłę[2], albo też włożyć do trumny pędy dzikiej róży, głogu czy tarniny. Aby zapobiec przemianie nieboszczyka w wąpierza wkładano do trumny kawał żelaza, układano również zwłoki twarzą do osoba uznawana za wampira umarła, często stosowano pochówek wąpierz trafił do kultury angielskiej pod nazwą "vampyre", spopularyzowaną przez powieść Brama Stokera Dracula z 1897 roku, ukazującą diaboliczną działalność hrabiego Draculi, rodem z Transylwanii a także wcześniejsze powieści Giaur George’a Byrona z 1813 i The Vampyre Johna Williama Polidoriego z 1819). Wraz z kulturą masową powrócił do nas jako "wampir".Cechy wampira posiadają zapożyczona z południa strzyga i strzygoń (łac. striga – czarownica, wiedźma, strix – strigis, sowa), choć bardziej zbliżają się one do duchów zmarłych gwałtowną śmiercią, występujących pod postacią dzikich ptaków (bułg. navi, serb. navije, słoweń. nâvije, ukr. naŭki, pol. latawce, porońce).W Gospodzie pod Upiorkiem Stanisława Pagaczewskiego cechą szczególną upiora jest głowa trzymana pod pachą[3].Etymologia[edytuj]Teoretycznie rekonstruowane pie. *ăn-pēr-ĭ-s nie jest potwierdzone w żadnym innym języku indoeuropejskim. Prawdopodobne jest starosłowiańskie *ą-pěr-ь, które dało północno-zachodniosłowiańskie (wczesne staropolskie) *(v)ą-pěr-ь (tu ą = nosowe a) – stąd staropolski wąpierz i (za pośrednictwem niemieckim) zachodnioeuropejski vampir; z formy starosłowiańskiej powstało wschodniosłowiańskie u-pir-ь (ros. upýrь, być może pod wpływem ukraińskiego, podobnie jak staropolskie – upir i upiōr). Rdzeń -pir (z -pěr?) prawdopodobnie nie ma nic wspólnego z cząstką -perz (z -pyr) w słowie nietoperz. Także tłumaczenie przez Brücknera staropolskiego wąpierz jako „wsypa do poduszki” nie jest jest hipoteza rekonstruująca źródłowe prasłowo jako: *an-pyr- (z *an-pūr-; dosłownie nie spalony, z -pyr/pūr obecnym np. w greckim pyros, czy staroangielskim fyr = współczesne angielskie fire), jednakże współczesna analiza językoznawcza każe ją zdecydowanie odrzucić[potrzebne źródło]. Współczesna forma słowa wampir jest późną pożyczką z języka serbskiego do języków Europy Zachodniej, a stamtąd do języków Europy Środkowowschodniej, w tym do języka i najpełniejszą pracą o etymologii wyrazu wampir ~ wąpierz ~ upiór jest syntetyczne studium Kamila Stachowskiego pt. "Wampir na rozdrożach. Etymologia wyrazu upiór – wampir w językach słowiańskich" (w: Rocznik Slawistyczny, t. LV (2005), str. 73-92). Autor po krytycznym rozbiorze wszystkich dotąd proponowanych etymologii i rekonstrukcji etymonu wyrazu wampir ~ upiór ~ wąpierz opowiada się za proponowanym już i wcześniej (aczkolwiek w nieco innej formie) pochodzeniem tureckim tego wyrazu, zaznaczając, że z rzadka tylko wspominana kwestia etymologii ostatecznie chińskiej nie ma wprawdzie większych szans na utrwalenie się w nauce, tym niemniej zupełnie nie do wykluczenia jest możliwość, iż sama idea wampiryzmu ostatecznie wywodzi się z kultury chińskiej, skąd przeniknęła do Słowian za pośrednictwem ludów tureckiej rodziny językowej. Miało to być związane z leczeniem chorób krwi za pomocą podawania chorym krwi bydła – skąd później rodziły się obawy, iż niektórzy zabijali ludzi, by pić ich tego słowa pochodzą toponimy takie jak: Wąpiersk, Wupar (Polska), Upiry (Ruś).Współcześnie mianem wampira określa się często seryjnych wampira we współczesnej literaturze i filmie[edytuj]Jedno z wyobrażeń twarzy wampira typowe dla kultury znaczne rozbieżności pomiędzy przedstawianymi obecnie wizerunkami wampira. Obejmują one prawie wszystkie możliwe aspekty tych istot. Do najważniejszych różnic należą:Wygląd: sięga od potwornego (Nosferatu, Buffy: Postrach wampirów, Od zmierzchu do świtu, Drakula), poprzez przeciętny (Blade, Kaznodzieja, Czysta krew), po olśniewająco piękny (Kroniki wampirów Anne Rice, Dracula 2000, BloodRayne, Pamiętniki wampirów, Świat nocy, Zmierzch). W systemie gry RPG Wampir: Maskarada różne klany przejawiają różne cechy wyglądu (np. Nosferatu są potworni, a Toreadorzy piękni). W Wiedźminie Andrzeja Sapkowskiego, ukazany obraz "wyższego wampira" – Emiela Regisa, nie różni się niczym od zwykłego człowieka, dlatego też trudno zidentyfikować te upiory, dopóki same się nie ujawnią. Wyglądem zewnętrznym nie różni się też od ludzi tytułowa postać Księżniczki Andrzeja Pilipiuka – Monika Stjepanković (Kuzynki, Księżniczka, Dziedziczki). Różni się ona od najczęściej przedstawianych w literaturze wampirów między innymi tym, że zamiast ostrych zębów posiada ssawkę. W anime "Karin" wampiry nie różnią się wyglądem od zwykłych ludzi (kły rosną im dopiero, gdy zamierzają kogoś ugryźć). Cassidy z Kaznodziei nie posiada nawet tej wampirzej cechy – swoje ofiary atakuje przy pomocy w pełni ludzkiego zgryzu. Jedynym elementem, wyróżniającym go spośród śmiertelników, są ukrywane za ciemnymi okularami oczy, wiecznie przekrwione na skutek nadużywania narkotyków i występują od zupełnie łamiących prawa fizyki (Dracula, Hellsing), poprzez graniczące z niemożliwymi (Kroniki wampirze, Kaznodzieja), po nadludzkie, lecz wytłumaczalne fizycznie (Blade, Zmierzch). Zaliczać się do nich mogą: lewitacja lub latanie, teleportacja lub bardzo szybkie przemieszczanie się, psychokineza, hipnoza, polimorfizm, niewidzialność, czytanie w myślach, przewidywanie przyszłości, zdolność do manipulacji ludzkimi wspomnieniami, manipulacja ludzkimi uczuciami (gł. strachem, lękiem) itp. W Wiedźminie niektóre ze zdolności uaktywniają się pod działaniem światła księżyca, będącego w pełni. W "Draculi" Brama Stockera wampiry posiadają siłę dwudziestu ludzi i są bardziej przebiegłe, posługuje się nekromancją, czyli przepowiadaniem przyszłości przez zmarłych, ma pod władaniem wszystkich zmarłych znajdujących się w pobliżu, może zmieniać postać (w pewnych granicach), do pewnego stopnia może sterować burzą, mgłą, i fromem, wszystkimi podlejszymi stworzeniami czyli szczurami, sowami, nietoperzami, ćmami, lisami i wilkami. Może się zwiększać i zmniejszać, a czasem znikać i zjawiać się niewidoczny, a także zmieniać się w mgłę[4]. W sadze Zmierzch wampiry są niezwykle silne, szybkie, ich oddech wabi ludzi, a ponadto niektóre mają inne talenty jak czytanie w myślach i przewidywanie przyszłości. Serial telewizyjny ,,Pamiętniki wampirów" przedstawia stworzenia te jako nadludzko silne (im starszy wampir, tym jest silniejszy), wytrzymałe na ból (gdy żywią się ludzką krwią, prawie go nie odczuwają), niesamowicie szybkie, wręcz teleportują literatura obejmuje warianty od klątwy (Dracula) po zakaźną mutagenną chorobę (Blade, Underworld, GUNNM: Last Order). U Moniki (A. Pilipiuk) wampiryzm jest cechą genetyczną ujawniającą się u niektórych członków jej rodziny w wieku dojrzewania. Wampiry sztucznego pochodzenia możemy napotkać w Hellsingu a także w Cyber City Oedo 808. Podobnie jak w niektórych innych utworach o wampirach (np. Wywiad z wampirem) osoba stająca się wampirem od momentu inicjacji przestaje się starzeć. Jeśli wampirem staje się dziecko lub nastolatek, zachowuje ono niedojrzały wygląd. Można też natknąć się na teorie, że wampirem nie można się stać – są po prostu osobnym gatunkiem istot ("Wiedźmin", "Karin"). Czasami określa się, że wampir to jest oddzielny gatunek, będący szczytem ewolucji i na samej górze łańcucha pokarmowego (Blade). W cyklu "Nekroskop" wampiry przybyły z wszechświata równoległego. Według też niektórych wampiry pochodzą od Judasza (wstręt do srebra, śmierć od drzewa niektóre źródła pozwalają na ludzko-wampirze krzyżówki, zwane dhampirami (Blade, BloodRayne, Vampire Hunter D), inne wykluczają ich powstanie (Kroniki wampirze). W filmie Underworld możliwa okazała się hybryda wampira z wilkołakiem. W "Nekroskopie" występują półwampiry, obdarzone nieśmiertelnością i niektórymi zdolnościami wampirów, jednakże niezdolne do rozmnażania większość źródeł zgadza się, że wampir nie starzeje się, a przynajmniej nie może umrzeć ze starości. Jednak według niektórych źródeł wampiry są nieśmiertelne i jedynym sposobem na ich zniszczenie jest przebicie kołkiem, zazwyczaj osinowym (np. Dracula), rozczłonkowanie ich i spalenie lub wystawienie na światło słoneczne (Wywiad z wampirem, Karin, Underworld, Kaznodzieja, Królowa Potępionych), w innych w zabiciu wampirów przeszkadza jedynie ich szybka regeneracja, nie chroniąca jednak przed spaleniem czy odcięciem głowy (Wampir: Maskarada), jeszcze inne mówią o śmierci wampira po wypiciu przez niego krwi umarłego (Wywiad z wampirem). Chociaż w serialu telewizyjnym pt. Czysta krew pojawia się informacja, że świeżym zwłokom pełnym krwi nie oprze się żaden wampir. Emiel Regis wykazuje całkowitą niewrażliwość na ogień. Po odcięciu głowy regeneracja trwała pięćdziesiąt lat, zanim powrócił do formy. W jednym z tomów Kaznodziei pt. Krew i whiskey Cassidy przyznaje, że poza światłem słonecznym nie istnieje żadna skuteczna broń na wampira, a kołek, chociaż sprawia ból, także nie jest w stanie uśmiercić krwiopijcy. W sadze Zmierzch wampiry nie starzeją się, a przy tym bardzo trudno je zabić. W opowiadaniu Pilipiuka Vlana ze zbioru 2586 kroków wampiry są długowieczne, ale umierają ze na srebro: choć częściej przypisywana wilkołakom, niektóre dzieła nadają ją również wampirom (Blade, trylogia: Kuzynki, Księżniczka, Dziedziczki, Hellsing, Czysta krew, Pod osłoną nocy (serial telewizyjny)). W "Nekroskopie" jest tłumaczona jako zwykła alergia. Według również niektórych autorów wstręt do srebra (jak również przebicie osinowym kołkiem) ma swoje początki w religii, prawdę mówiąc u Judasza Iskarioty, który po zdradzie Chrystusa rozsypał srebro (budzące u niego wstręt) oraz powiesił się na drzewie, z którego wykonywano kołki na symbole religijne: w niektórych dziełach wampiry przejawiają lęk, fizyczny dyskomfort lub bezpośrednie obrażenia w przypadku kontaktu z symbolami religijnymi, takimi jak krzyże lub woda święcona (Dracula, Buffy: Postrach wampirów), w innych wampiry są na nie całkowicie odporne [Kroniki wampirze, Blade, Pod osłoną nocy (serial telewizyjny), Czysta krew, "Karin" (Wampirzyca stwierdza tam, że przekonanie o wrażliwości na święte symbole wzięło się stąd, że większość wampirów to ateiści) Wampir: Maskarada (choć w systemie Wampir: Maskarada wampiry i inne stworzenia są wrażliwe na tzw. Prawdziwą Wiarę, bez znaczenia na to jakiego wyznania jest posiadacz Prawdziwej Wiary), Łowcy wampirów, trylogia: Kuzynki, Księżniczka, Dziedziczki – Monika jest osobą wierzącą i regularnie chodzi do cerkwi]. Cassidy zostaje potępiony osobiście przez samego Boga, który nazywa go "Bestią", jednak to nie zmienia jego pogardliwego nastawienia do Kościoła i symboli wiary. W "Zmierzchu" wampiry wierzą w Boga, ale uważają się za potępione, skazane na piekło; główny bohater też jest wierzący aczkolwiek nie wierzy w to że ma duszę[5].Wrażliwość na światło: nadwrażliwość na światło jest cechą wspólną wszystkich legend o wampirach. Według niektórych dzieł wampir boi się każdego jaśniejszego oświetlenia (Drakula), w innych zaś szkodzi mu jedynie bezpośredni kontakt ze światłem słonecznym (Kroniki wampirze, Buffy: Postrach wampirów, Wampir: Maskarada). Zjawisko to jest czasem tłumaczone jako krytyczne uczulenie na ultrafiolet (Blade, Underworld), co pozwala wampirom np. na bezpieczne poruszanie się za dnia dzięki kremom z filtrem UV (Blade). W Wiedźminie czy Pod osłoną nocy (serial telewizyjny) wszakże, wampiry nie umierają od światła słonecznego, ale w znacznym stopniu je ono osłabia i pozbawia większości nadnaturalnych mocy. U Pilipiuka Monika w żaden sposób nie jest wrażliwa na światło słoneczne. Dużą niewrażliwość przejawiają także wampiry z Hellsinga, np. Alucard, który za dnia chodził po dworze, jednak Victoria, młoda wampirzyca, musiała się okrywać ubraniami. W serii "Karin" dojrzałe wampiry stają się niezwykle wrażliwe na słońce – odczuwają jego żar jakby temperatura była 10 do 20 razy wyższa niż w rzeczywistości, mogą się jednak poruszać za dnia o ile nie dopuszczą do padania światła na skórę. Kain z Legacy of Kain, był tak potężny, że światło nie robiło mu żadnej szkody. Cassidy z Kaznodziei pod wpływem światła ulega natychmiastowemu oparzeniu (czasem też utracie kończyn), a po dłuższym pobycie na słońcu (z wyjątkiem chwil, gdy jest okryty szczelnie ubraniem lub kryje się w cieniu) eksploduje w słupie ognia. W sadze Zmierzch światło nie szkodzi wampirom, ale w jasnym słońcu ich skóra błyszczy, więc, zwłaszcza na południu, nie mogą wychodzić w dzień, aby uniknąć rozpoznania. W sadze Pamiętniki wampirów wychodzenie na światło pozwalają im specjalne pierścienie, które niestety nie wszyscy posiadają. Bez nich na słońcu płoną. W książkach Anne Rice czym starszy wampir tym bardziej odporny na promienie UV(wyjątkiem był Lestat po napiciu się krwi Akashy), dlatego niektóre stare wampiry jak np. Maharet, Pandora wychodziły czasem na słonce by "nabrać bardziej ludzkich kolorów".Wrażliwość na czosnek: w "Hellsingu" jest napomniane, że czosnek jest nieprzyjemny dla wampira (moment, w którym Integra chce, żeby Seras zlizała jej krew z palca). Można się domyślać, że dla wampira jest to po prostu bardzo nieprzyjemny zapach, dodając to, że mają o wiele lepszy węch od człowieka. A jedzenie tegoż warzywa budzi w wampirach taką niechęć, jak u niektórych dzieci jedzenie szpinaku. W "Karin" wampiry posiadają wielokrotnie czulszy węch niż ludzie, nie lubią więc nie tylko czosnku ale i cebuli, pieprzu i innych rzeczy o mocnym zapachu. Z kolei w Blade wampiry są śmiertelnie uczulone na czosnek, a kontakt z nim powoduje np. eksplozję głowy. W "Nekroskopie" podczas walk z wampirami smarowano groty strzał i ostrza mieczy wyciągiem z czosnku. Nie stanowił on zagrożenia dla życia wampira, jednakże powodował dolegliwości wyłączające go z walki na kilka dni. W "Krwi i Whiskey" Cassidy przyznaje, że uwielbia czosnek i włoską kuchnię. Doktor Cody, bohater "Miasteczka Salem" pióra Stephena Kinga twierdzi natomiast, że wrażliwość na czosnek właściwa wampirom jest zwykłą reakcją dla ludzi: w tradycji ludowej wampiry zawsze stanowiły śmiertelne zagrożenie dla ludzi, bowiem piły ich krew, co prowadziło do śmierci człowieka, bądź przemiany w wampira (np. w książce autorstwa Johna Ajvide'a Lindqvist'a Wpuść mnie). W niektórych współczesnych utworach literackich wampiry mogą jednak być przyjazne ludziom. Np. Monika (A. Pilipiuk) nie pije ludzkiej krwi, a jedynie końską. Jeden łyk wystarcza jej na kilka lat, przy czym dla konia takie "puszczanie krwi" nie jest szkodliwe. Autor zaznacza, że jego bohaterka jest właściwie pseudowampirem, a oprócz pseudowampirów istnieją wampiry prawdziwe, zagrażające ludziom. Regis (A. Sapkowski Cykl wiedźmiński) przestał pić krew w ogóle. Wampir zaznacza, iż picie krwi przez wampiry jest tym, czym picie alkoholu przez ludzi. Nie jest niezbędne do życia, ale stosowane jest dla poprawy nastroju i powoduje uzależnienie. W "Karin" Wampir wypijając krew pozbawia również tymczasowo osobę pewnych cech lub stanów psychicznych. Zależnie od "gustu" są instynktownie przyciągani do ludzi posiadających owe cechy i zwykle nie piją krwi innych ludzi (przykłady cech tymczasowo traconych po ugryzieniu przez wampira: stres, duma, nieszczęście, zakochanie się, regularne kłamanie, uczucie zazdrości). Niejednokrotnie jednak wspomina się o wampirach, które mogą ograniczyć się do spożywania krwi zwierzęcej ( Kroniki wampirze, Kaznodzieja, Zmierzch). W serii książek Anne Rice młode wampiry musiały odżywiać się prawie cały czas czując bardzo silny głód, stare wampiry mogły się żywic raz na kilkadziesiąt nawet do wilkołaków: w wielu utworach wampiry są wrogami wilkołaków, np. Underworld, Świat Dysku, Zmierzch. W opowiadaniu Vlana wampiry współpracują z niektórych źródeł wampir nie ma kości, lecz chrząstki. Może wchodzić w stosunki z żywymi, choć nie odczuwa przyjemności seksualnej (w serii A. Pilipiuka o przygodach Jakuba Wędrowycza wampiry mają niezaspokojony głód seksualny). Wampirem kieruje ukryta w jego wnętrzu Bestia, którą z upływem czasu coraz trudniej mu zwalczyć – w końcu poddaje się jej. W tym stadium wampir zaspokaja swoje najprostsze potrzeby – zabija, pożywia się, śpi, co sprawia, że traci na swojej złożoności i niezwykłości odsuwając się całkowicie od człowieczeństwa. Nazwą łacińska może być homo nocturis (względnie hominis nocturnae, bądź "hominus nocturna").[potrzebne źródło]Odmiany wampirów we współczesnej kulturze[edytuj]Często występują w wielu odmianach. W Nocnym Patrolu oraz kontynuacjach (Nocny patrol – Dzienny patrol – Patrol zmroku – Ostatni patrol) poza zwykłymi wampirami występują wampiry wyższe. W sadze o wiedźminie wylicza się: wampir wyższy, alp, katakan, mula, bruxa, nosferat, fleder i ekimma. W Ani słowa prawdy – wampir czarny (kostropaty), wampir brunatny (krwiopijca), wymarły wampir siny (królewski) i niezwykle rzadki wampir cesarski. W Mrocznej Wieży – wampiry pierwszej, drugiej i trzeciej kategorii. W grze fabularnej Wampir Maskarada i uniwersum "Świata Mroku" wampiry podzielone są na klany, każdy z nich posiada specjalne i unikalne zdolności, ponadto istnieje 13 pokoleń wampirów. Uważasz, że ktoś się myli? lub
Wampiry ciekawostki Nie ma chyba na świecie osoby, która nie wie, co to wampir. I chyba nie ma też osoby która potwierdzi, że wampiry faktycznie istnieją. Czyżby te wszystkie wierzenia na przestrzeni tysięcy lat, powinniśmy włożyć między bajki? Zapraszamy do lektury ciekawostek o wampirach 1) Jak zostać wampirem? Istnieje szereg odpowiedzi na to pytanie. Wśród nich są: ugryzienie przez innego wampira, choroba. Nie ma też jednej odpowiedzi na pytanie: jak wygląda wampir i jakie ma wyjątkowe właściwości. Jego wygląd zależy od fantazji twórcy (filmu, gry, powieści). 2) W części przekazów osoba która stała się wampirem, już się nie starzeje. Stąd postacie dzieci lub młodzieńców – wampirów. 3) Wampiry w kinematografii, literaturze, Internecie i grach komputerowych zwykle występują w grupach. Tak łatwiej dopaść ofiarę i wyssać z niej krew. 4) Za najsłynniejszego wampira uważa się hrabiego Draculę czyli rumuńskiego władcę Wlada Palownika (1413-1476). Był to bezlitosny władca z Transylwanii, który pozbywał innych życia na różne sadystyczne sposoby. Podobno jadł też chleb, maczany w krwi zabitych wrogów. Goni cię wampir? Rozrzuć garść ryżu, to zaciekawiony zacznie liczyć ziarna Wampiry na świecie 4) Sumeryjski i babiloński mit sprzed 4 tys. lat mówi o edimmu. Był to duch osoby niewłaściwie pogrzebanej, który wrócił do świata żywych, aby pić ich krew. 6) Chiiang-shih, to chińskie wampiry. Miały białe włosy, umiały latać i zamieniać się w wilki. Miały też czerwone oczy i długie zakrzywione pazury. 7) Starożytni Grecy uważali, że w wampiry przeobrażali się po śmierci ludzie mający rude włosy. Podobno wampiry nie starzeją się. Jeśli wampirem zostało dziecko, zostanie nim na zawsze Sposoby na wampiry ciekawostki 8) Jak skutecznie unieszkodliwić wampira? Do najczęstszych sposobów należą: przebicie jego serca naostrzonym kołkiem (najlepiej z topoli osiki), rozczłonkowanie i spalenie, wystawienie na światło słoneczne. 9) W czasach przedchrześcijańskich do unieszkodliwiania wampirów używano czosnku, gałęzi jarzębiny i głogu. Rozpalano ogień, rozsypywano ziarno i rozczłonkowywano ciało zmarłego łopatą. Dodatkowo grzebano go twarzą w dół, aby zamiast wygrzebać się, wkopał się głębiej. Potem na wampiry używano wody święconej, krzyży (najlepiej zrobionych z drzewa głogu) i opłatków eucharystycznych. 10) W niektórych kulturach uważano, że wampiry uwielbiają liczyć. To dlatego rozsypywano garść ryżu w stronę goniącego wampira. Wtedy zatrzymywał się, aby te ziarnka policzyć. Wampiry nie lubią czosnku i promieni słońca. Także krzyże, najlepiej z drzewa głogu Wampiry przed wiekami 11) Kilkaset lat temu w północno-zachodniej Europie na grobach stawiano wielkie pomniki kamienne – dolmeny. Archeolodzy twierdzą, że miały powstrzymać pogrzebanego przed wyjściem spod ziemi. 12) Największa histeria związana z wampirami miała miejsce w XVIII wieku. Powstawały nawet akty prawne zakazujące wykopywania zwłok ludzkich. 13) W XVII i XVIII wieku w Polsce grzebano niektórych, kładąc na gardle ostry sierp. Bo gdyby umarlak chciał wydostać się na powierzchnię, wówczas ostrze ucięłoby mu głowę. Wampiry ciekawostki 14) Choroba o nazwie portofiria objawia się dużą wrażliwością na światło słoneczne i alergią na czosnek. Hematopsja, to odczuwanie podniecającego pragnienia krwi. 15) Wampir energetyczny, to określenie osoby przy której w krótkim czasie czujemy się osłabieni, smutni i pesymistyczni. Takie osoby wysysają energię od innych, podobnie jak wampiry wysysają od innych krew. 16) Istnieją nietoperze, odżywiające się krwią zwierząt, więc nieprzypadkowo nazywane są Desmodus (wampir). Żyją w strefie tropikalnej (głównie w Ameryce Środkowej i Południowej), są nieduże – mają wagę 30 gram i rozpiętość skrzydeł do 40 centymetrów. Przecinają zębami skórę zaatakowanych zwierząt i spijają spływającą krew. Mają 20 do 26 ostrych zębów. Wampiry ciekawostki: (c) Zobacz też: > Ciekawostki o Frankensteinie> Zamek hrabiego Draculi> Przepowiednie Nostradamusa | Tags: wampiry, Wład Palownik, wampir, ciekawostki o wampirach, wampiry w Polsce, jak zostać wampirem, wampiry czy istnieją, wampir Dracula, wampir ciekawostki, wampiry ciekawostki, jak znaleźć wampira, wampir energetyczny, wampir jak nim zostać, wampir wygląd, wampir jak zabić, wampir zdjęcia, wampir jak rozpoznać, wampiry energetyczne, wampiry rodzaje, wampiry Rumunia, wampiry Transylwania, wampiry istnieją, wampiry umiejętności, wampiry polskie, wampiry przemiana, wampiry pochodzenie, wampiry a czosnek, wampiry a wilkołaki, wampiry historia, wampiry gdzie można je spotkać, wampiry są wśród nas, wampiry jak się nim stać, wampiry jak wyglądają, wampiry gdzie żyją, wampiry jak je rozpoznać, wampiry legendy, wampiry czosnek, wampiry na świecie, wampiry nietoperze, portofiria, Desmodus, dolmeny, edimmu, Chiiang-shih, hematopsja
Dlaczego w towarzystwie niektórych osób czujemy się tak, jakby ktoś "wyssał" z nas energię? Dlaczego u koleżanki lub cioci zawsze narzekamy na złe samopoczucie, spadek sił, nagłe zmęczenie, senność, bóle i zawroty głowy? Być może padliśmy ofiarą wampira ile fizyczny wampiryzm, ten z podań ludowych, nie istnieje, to wampiryzm energetyczny wydaje się być czymś rzeczywistym. Legendarny wampir żywił się cudzą krwią, wampir energetyczny żywi się cudzą energią. Podkrada energię W ciele człowieka zachodzi wiele procesów fizycznych i chemicznych, które powodują, że nasz organizm funkcjonuje. Serce bije, krew krąży, pracują płuca, nerki, wątroba, trzustka, etc. Produkowanych jest mnóstwo skomplikowanych związków chemicznych: kwasy, enzymy, hormony, płyny fizjologiczne i wiele innych. Każdego z nas otacza pole złożone z naszych myśli, uczuć i emocji. Aby to wszystko mogło funkcjonować, organizmowi potrzebna jest energia. Pobiera ją głównie z pożywienia i oddechu. - Na wyższym poziomie eterycznym istnieje skomplikowany system czakr, czyli centrów energetycznych połączonych ze sobą kanałami zwanymi meridianami, który zasila ciało w potrzebną mu do funkcjonowania energię - mówi Tadeusz Szewczyk, białostocki bioterapeuta, wielki mistrz Reiki. - To właśnie tę energię "podkrada" wampir energetyczny. Nie jest to szczerzący kły upiór, ale zwyczajnie wyglądający człowiek, któremu tej energii po prostu brakuje. Z jakiejś przyczyny jego organizm wytwarza jej mniej, niż potrzebuje ciało. Najczęściej taki ktoś nawet nie wie, że jest wampirem. Szewczyk twierdzi, że co dwudziesty człowiek podciąga energię innym. Efektem przebywania w towarzystwie wampirującego człowieka jest złe samopoczucie, wyraźnie odczuwalny spadek sił, skłonność do omdleń oraz osłabienie sprawności umysłowej. Dłuższe przebywanie w towarzystwie osoby wysysającej z nas energię może doprowadzić do zaburzeń w sferze psychiki, stanów lękowych, a nawet zatracenia wrażliwości na piękno i uczucia wyższe. - Wampiry istnieją wśród obu płci - wyjaśnia Szewczyk. - Zdarza się, że wampirem jest bliska nam osoba, z którą musimy żyć pod jednym dachem. Jeśli jedno z małżonków wampiruje, drugie całe życie może być chorowite, apatyczne i wiecznie zmęczone. Ale to nie znaczy, że takie toksyczne związki muszą być nieudane. Często bywa tak, że organizm osoby "wysysanej" przestawia się na zwiększoną produkcję energii, jak to ma miejsce u bioenergoterapeutów. Nadmiar tej energii zabiera wtedy wampir i wówczas nic złego się nie dzieje. Jak rozpoznać wampira?- Najczęściej jest to typ człowieka "lepiącego się", który lubi poklepywać, dotykać, przytulać się - mówi Szewczyk. - Gdy coś do nas mówi, nachyla się tak blisko, że czujemy jego oddech. Cechą charakterystyczną wampira energetycznego mogą też być włosy rosnące na opuszkach uszu. Większość ludzi starszych, którym brak jest energii, też podciąga ją od innych. Robią to również osoby poważnie chore, zwłaszcza te, których organizm jest wyniszczony przez też inny rodzaj wampira, który prawie całą swoją energię czerpie od innych. Jest to tak zwany "wampir stuprocentowy". O ile przeciętny wampir energetyczny nie jest zbyt groźny, gdyż małe niedobory energii organizm wyrównuje bez problemu, o tyle spotkanie ze stuprocentowym wampirem może mieć katastrofalne skutki dla zdrowia. Jest on w stanie dokonać przestrzału energetycznego, który zabiera całkowicie energię z jakiegoś miejsca naszego ciała, tworząc dziurę w polu energetycznym. Efektem tego jest najczęściej długa i przewlekła choroba. Na szczęście takich wampirów jest niewiele - zazwyczaj jeden na kilkaset tysięcy ludzi. - Łatwo jest go rozpoznać - mówi terapeuta. Zawsze jest to człowiek patologiczne zły. Nigdy nie będzie stuprocentowym wampirem człowiek pogodny, dobry i przyjaźnie nastawiony do nas otaczająSzczególnie narażeni na ingerencję energetyczną są ci, którzy często mają bezpośredni kontakt z innymi ludźmi: lekarze, pielęgniarki, terapeuci, wykładowcy. Wampir może dopaść nas wszędzie: w autobusie, pociągu, sklepie czy na ulicy. Nie musimy się jednak zbytnio obawiać takiego krótkiego spotkania. Powoduje ono bowiem nieznaczne ubytki energii, które nie mają zbyt wielkiego wpływu na nasze samopoczucie i zdrowie. Bardziej niebezpieczne jest długotrwałe przebywanie z kimś, kto systematycznie podkrada naszą energię w pracy, szkole czy w kontaktach towarzyskich. Czasami podświadomie czujemy, że ktoś na nas źle działa. W towarzystwie takiej osoby zaczynamy czuć się zmęczeni, apatyczni i Despotyczny szef także będzie odbierał energię swoim pracownikom - mówi Szewczyk. - Przestraszony człowiek na dywaniku u dyrektora bezwiednie oddaje mu swoją siłę życiową. Po wyjściu z gabinetu czuje się jak przysłowiowa "wymięta szmata", a szef rośnie w siłę. Bywa też tak, że czujemy się zmęczeni bez powodu. Nie pracowaliśmy ciężko, a odczuwamy wyraźny ubytek sił. Powodem może być przypadkowe zetknięcie się z kimś, kto te siły nam sposób na odmłodzenie sięOsobny rozdział to uprawiany świadomie wampiryzm "profesjonalny". Istnieje grupa osób, które nauczyły się korzystać z energii innych. Uczyniły z tego procederu styl życia i sprawia im to ogromną przyjemność. Działa jak narkotyk. Najczęściej czerpią energię przez dotyk miejsc na ciele, w których jest jej najwięcej. Są to okolice serca, czoła, wnętrza dłoni i centrów energetycznych. Ten nietypowy "sport" częściej uprawiają kobiety niż mężczyźni. Dawki świeżej energii są dla nich sposobem na odmłodzenie się, bowiem nadmiar energii spowalnia proces starzenia, zaś jej niedobór przyśpiesza go. Na swoje ofiary wybierają zwykle młodych, zdrowych i witalnych mężczyzn. Spędzają z nimi noc, aby w miłosnych uściskach wyciągnąć z nich wszystkie siły. Po upojnie spędzonej nocy kochanek zaczyna odczuwać dziwną niemoc, zmęczenie, brak sił i uczucie pustki w miejscach, w których dotykały go dłonie partnera. Najczęściej nie zdaje sobie sprawy z tego, że padł ofiarą energetycznego wampira. Taka niedyspozycja może trwać nawet kilka dni, zanim organizm zregeneruje utraconą Panowie, strzeżcie się zatem kobiet demonicznych i zaborczych, gdyż możecie stać się celem ich energetycznego ataku! - ostrzega Szewczyk. - Kobiety takie określa się mianem "wamp", słowo to wywodzi swoją etymologię właśnie od słowa terapeuta uważa, że istnieje również energetyczny wampiryzm typu samobójczego. - Ludzie z tzw. "czarnymi myślami", niezadowoleni z życia, wiecznie narzekający i marnotrawiący w ten sposób swoją własną energię pesymiści, są energetycznymi samobójcami - wyjaśnia. - Te pesymistyczne myśli pozbawiają ich sił życiowych i powoli się bronić przed wampirem?- Jest na to kilka sposobów. Najprostszy z nich to umacnianie swojej energii poprzez pozytywne myślenie i działanie - wyjaśnia Szewczyk. - Wówczas otoczeni jesteśmy silną barierą, przez którą nic się nie przedostanie. Innym sposobem jest noszenie przy sobie, w widocznym miejscu, czegoś w kolorze czerwonym. Kolor ten bowiem uniemożliwia wampirowi pobór naszej energii. Może to być jakaś część ubrania, kokardka, broszka czy wpięty w klapę znaczek. Panie są bardzo dobrze chronione przed wampirami, kiedy mają pomalowane szminką na czerwono usta. Innym prostym sposobem obrony jest krzyżowanie rąk i nóg. Wystarczy siedząc założyć nogę na nogę lub skrzyżować ręce na kolanach, aby uniemożliwić, a nawet odbić natarcie na nasze biopole. Niektórzy zawsze siadają w ten sposób, chroniąc się niejako Szewczyk ma na wampira energetycznego swoją metodę. Oczyszcza aurę człowieka płomieniem świecy - spala w ten sposób negatywne spora grupa ludzi, którzy nie muszą obawiać się wampirów energetycznych. Ich organizmy w sposób naturalny tworzą bariery, swoiste ekrany ochronne, który są nie do przebicia przez agresora. Są to ludzie z silną osobowością, o dobrze funkcjonującym biopolu, obdarzeni silnym układem nerwowym, stanowczy i pewni Ludzie dawniej mieli większą wiedzę na ten temat i stosowali różne metody obrony - mówi Szewczyk. - Niektóre z nich przetrwały do naszych czasów. Nawet dzisiaj niektóre młode matki chronią swoje dziecko przed "urokiem" poprzez zawiązywanie czerwonej kokardki przy łóżeczku czy też wózeczku malca. Przerzucanie noworodka przez spódnicę, gdy zaczyna płakać bez powodu po wizycie kogoś obcego w domu, kogoś kto mu "podkradł" energię, jest do dziś praktykowane w naszych stronach. Terapeuta uważa, że najlepszym sposobem obrony przed energetyczną agresją jest utworzenie świadomej zasłony mentalnej. Tworzy się ją poprzez wizualizację, czyli wyobrażenie sobie, że chroni nas niewidzialna zasłona, przez którą nie przejdą żadne niepożądane energie i nie przebije się nic, co mogłoby nam zaszkodzić.
Magia, czary są znane ludzkości od zawsze. W dawnych społecznościach zajmowali się tym kapłani, szamani czy wróżbici, a także czarownice. Do średniowiecza uprawianie magii nie było tępione, wręcz korzystano z jasnowidzenia, by rozwiązywać różne problemy. Sytuacja zmieniła się w średniowieczu, osoby podejrzane o magię ginęły na stosach. Z jednej strony mamy niesłuszne podejrzenia rzucane na biedne wieśniaczki, z drugiej prawdziwe czary i ludzi zajmujących się czarami i rzucaniem były staruszki, jak i młode kobiety, osoby samotne i mężatki. Nie wyróżniały się niczym szczególnym. Jednak posiadały tajemne moce, różne zdolności, ponieważ miały do czynienia z demonami, siłami zła. Czarownice miały koziołki w oczach, dlatego nie patrzyły ludziom w oczy, by się nie w Noc WalpurgiiPląsy w Noc WalpurgiiJedną z ważniejszych dat dla germanów była noc z 30 kwietnia na 1 maja- tzw. noc Walpurgii. W tym czasie na „łysej górze” Brocken (najwyższy szczyt gór Harz) odbywały się pląsy i tańce pogan wokół ogniska, które związane były z kultem płodności i dużymi zbiorami. W tą ostatnią noc kwietnia uważano, że na ziemi pojawiają się wiedźmy, duchy czarownice, diabły i organizują sabaty. Ludzie w tym czasie wywieszali krzyże, zioła, rozpalano na wzgórzach ogniska, by chronić się przed złym wpływem niecnych mocy. Po przyjęciu chrześcijaństwa, noc tą zaczęto nazywać Nocą Walpurgii od angielskiej misjonarki z Devon. Miejsce to w średniowieczu uważano za magiczne, budziło ono strach wśród ludzi. Legenda głosi, iż właśnie ta mniszka namówiła demony, by pomogły wybudować jej górską kaplicę, w zamian mogły raz do roku właśnie w ostatnią noc kwietnia wyczyniać na górze co im się podoba. Oprócz góry Brocken w Niemczech, zloty czarownic miały mieć miejsce w Szwarcwaldzie i są związane z porami rokuMówimy również o świętach lunarnych związanych z Księżycem. Można wyróżnić wiele mniejszych świąt np.:Imbolc – 1 lutego, święto związane z oczyszczeniem za pomocą ognia i – 1 sierpnia, sabat związany z – 31 października / 1 listopada, święto oznaczające koniec lata, związany z zakończeniem żniw. Z tego święta wywodzi się Halloween. Święto to najpierw było związane z uroczystościami ognia w lunarneLunaria wyznaczały cztery mniejsze sabaty:sabat równonocy wiosennej – 21 marca, pierwszy dzień wiosny,sabat letniego przesilenia – czyli Noc Świętojańska obchodzona pierwszego dnia lata,sabat równonocy jesiennej – 23 września,sabat zimowego przesilenia -22 grudnia. Sabaty czarownic na Łysej Górze w Polsce Sabaty czarownic na Łysej Górze w PolsceJak twierdzą podania i legendy, czarownice spotykały się na łysych górach, by tam uprawiać czary, takie zloty nazywano sabatami. Podobno przed odlotem nacierały się maścią z tłuszczu nieochrzczonego dziecka, sadzy i gałązek topolowych, czy też maści z żabiego skrzeku i wróblich piór. Ważnym atrybutem każdej czarownicy była miotła, pełniła funkcję środka transportu, np. na Łysą Górę. Sabaty odbywały się dwa razy w tygodniu oraz raz do roku organizowano Wielki Sabat czyli wyżej wspomnianą Noc Walpurgii. Na terenie Polski miejscem spotkań wiedźm miała być Łysa Góra położona w Górach Świętokrzyskich. Miały tam się dziać przeróżne rzeczy. Wiedźmy nocami zbierały się na górze, paliły ogniska i gotowały różne napary i trucizny, dzieliły się swoją wiedzą. Odprawiały czary, tańczyły, rzucały uroki i poznawały przyszłość. Wszystkie wiedźmy podczas tańców, kłaniały się wielkiej czarownicy. Spożywały wspólnie posiłek, a za zastawę służyły trupie czaszki czy skorupy jaj. Potem rozpoczynały się swawole. Czarownice tańczyły z diabłami lub czarnymi kotami. Gdy koguty zaczynały piać, zwiastując nadejście nowego dnia, wiedźmy odlatywały na miotach do swoich Łysej Górze palono ogniska w czerwcu, wiąże się to ze starym słowiańskim obrzędem palenia Sobótek. Noc Świętojańska była uważana za czas chaosu, gdzie wszystkie porządki zostają zawieszone. Na Łysej Górze znajdował się pogański ołtarz, dochodziło tam do przeróżnych obrzędów. Czczono tam bogów: Śwista, Pośwista oraz Pogodę, byli oni związani z siłami przyrody a także Lela i Polela (bogów śmierci). W nocy z 30 kwietnia na 1 maja, na Łysej Górze gromadzili się ludzie, by powitać duchy zmarłych. W tym czasie wierzono, że ma się kontakt z bogami. W europie zachodniej obchodzono noc przed wybudowaniem klasztoru łysogórskiego, na szczycie góry stał zamek. Był własnością dumnej i wyniosłej pani. Na zamek napadły kiedyś wojska Aleksandra Wielkiego, jednak zostały pokonane przez dumną władczynię. Po tym kazała czcić się biednemu ludowi jako bogini Diana. Sama wyprawiał huczne zabawy, uczty, a lud głodował. Jej zamek został zniszczony przez pioruny, które roztrzaskały budowlę, szczątki zamku utworzyły gołoborza, które dzisiaj możemy oglądać. Nawet przez długi czas mieszkańcy znajdowali tam szczątki ludzkich kości, które miały być pozostałością po służbie dumnej pani. Dzisiaj są one umieszczone są w opactwie benedyktyńskim.
czy wampiry istnieją w polsce w 21 wieku